oczywiście mozna się w każdym no prawie kazdym zdjęciu do czegoś przyczepić ale mnie zastanawia czy to zdjęcie nadawało sie do moderacji... chociaż z drugiej strony po przeczytaniu forum na onePhoto to nie tylko ja się dziwie jak działa moderacja na tym portalu.
A ja poprostu cieszę się z każdego trochę udanego zdjęcia mojej zony
Na każdym portalu panują inne zasady i różni moderatorzy. Czasem dobrze poznać portal i kryteria zanim się coś wstawi
West, a dlaczego się cieszysz z "każdego trochę udanego zdjecia żony"? Wstydź się! Kuźwa, kobieta ma męża zajmującego się fotografią i powinna w związku z tym mieć kupę BARDZO UDANYCH portretów. Masz czas, nikt nad Tobą nie stoi, możesz ją ustawiać ile chcesz, próbować różnych ujęć, takich w których jej najlepiej, pokazujących jej ATUTY. Do roboty się bierz
agapiet na onePhoto jestem od trzech lat znam kryteria (raczej znałem). Ostatnio coś się tam zmieniło niestety chyba na gorsze... moderatorzy niewiadomo czym się kierują usuwając zdjęcia z głównej galerii.
Co do zony to problem polega na tym że gdy widzi obiektyw skierowany w jej kierunku słyszę " nierób mi teraz zdjęcia", "skończ już z tymi zdjęciami " no i tak to wygląda... kiedy już się uda i jaej się podoba to właśnie się cieszę... to zdjęcie z nielicznych które jej się podoba
agapiet - brzydko tak podsumowałaś moim skromnym zdaniem ładna fota i niczego sobie babka teraz ja spalę - trochę podobna do Emanueli z Bigbrothera....??
John, podsumowałam Westa a nie zdjęcie. Sam nazwał swe zdjecie "trochę udanym" Więc ja się pana pytam - gdzie te BARDZO udane?
West, znam ten typ, sama nie lubię jak mi się robi zdjecia. Ale może jak ją nastawisz na sesję, może będzie grzeczna
A ja poprostu cieszę się z każdego trochę udanego zdjęcia mojej zony
West, a dlaczego się cieszysz z "każdego trochę udanego zdjecia żony"? Wstydź się! Kuźwa, kobieta ma męża zajmującego się fotografią i powinna w związku z tym mieć kupę BARDZO UDANYCH portretów. Masz czas, nikt nad Tobą nie stoi, możesz ją ustawiać ile chcesz, próbować różnych ujęć, takich w których jej najlepiej, pokazujących jej ATUTY. Do roboty się bierz
Co do zony to problem polega na tym że gdy widzi obiektyw skierowany w jej kierunku słyszę " nierób mi teraz zdjęcia", "skończ już z tymi zdjęciami " no i tak to wygląda... kiedy już się uda i jaej się podoba to właśnie się cieszę... to zdjęcie z nielicznych które jej się podoba
West, znam ten typ, sama nie lubię jak mi się robi zdjecia. Ale może jak ją nastawisz na sesję, może będzie grzeczna