2 - Znośnie

3 - Dobrze

Maciek- znośnie to mniej niż dobrze. Możesz powiedzieć co jest nie tak z tym zdjęciem?

Ten tłumek się zewsząd wali na głowę, a Pani taka spokojna. Ja bym zaraz (tu szukam słówka w gugel-jor-ziom) ochlofobii dostał Pomijam, że pierwszy plan też jest raczej dość przyczynkarski i ledwie aspiruje do miana scenki rodzajowej.

No toś mnie teraz dobił- ochlofobia, przyczynkarski, scenka rodzajowa

Helmuth - mocno podniosłeś poprzeczkę w dziale architektura. Być może dlatego są wysokie oczekiwania i w pozostałych gatunkach. Trudno mi ocenić co jako autor miałeś na myśli robiąc to zdjęcie. Zgaduje że chodzi o kontrast pomiędzy pędzącymi ludźmi w tle a kobietą z dzieckiem na pierwszym planie. Może gdyby było szerzej, może gdyby zrobić to na krótszym czasie i rozmyć lekko tych pędzących ludzi. Wydaje mi się że przekaz byłby bardziej wyrazisty - zakładając że dobrze odgaduje Twoje intencje jako autora. Kolejna sprawa, takie zdjęcia inaczej się ocenia i ogląda jako pojedyncze. Zupełnie inaczej to wygląda kiedy mówimy o jakimś temacie składającym się z cyklu zdjęć.

Mnie się podoba..... Choć, teraz kobiety idą na łatwiznę dają gotową flachę z marketu.. Dawniej kobieta wyjęłaby cycka i już masz fotę pt. "Macierzyństwo dworcowe"

uwieczniłeś scenę, bo na pewno w środowisku, w którym ją zfociłeś, zwróciła twoją uwagę - niestety na zdjęciu to otoczenie przyciąłeś, przyciemniłeś i wg mojej opinii nie ma ju tu tej fali nośnej - tłumu wokół, i wynikającego z tego spokoju, potrzeby zapewnienia i zrealizowania potrzeb dziecka niezależnie od okoliczności.
Inaczej mowiac - brakuje szerszego kadru, szerszego spojrzenia.