Przypadkowi przechodnie potrącają mnie w biegu,
idę znikąd donikąd, zaglądają mi w twarz.
Tylko zmieniają się kolory - zielony, żółty i czerwony.
Coś, czego nigdy nie było jest jeszcze raz.
No u Ciebie powinna być papuga. Najlepiej wysokogórska jako kolorowy ptak wsparty na Judahu skale;) Może jest tam jakaś papuga z palestry, która nie wyróżnia się ubiorem
Zgadzam się z grzesj
hehe dzięki - może jutro na masie krytycznej coś powalczę, ostatnio mam ciagoty do długich czasów i pokazywania ruchu.. Dobre miejsce to Biegnij Warszawo ale nie będę miał jak zrobić tam zdjęć.. a tam jest poligon z kolorowym ruchem niezły
I Like Yt
(wiesz, ze ja bym wyciachal cala gore: )
Zgadzam się z grzesj