4 - za konsekwencję i nieustępliwość

1 - Słabo

kaczy - jeśli wystawiasz ocenę 1 to wypada napisać kilka słów uzasadnienia bo w 6 stopniowej skali ocen wygląda że to zdjęcie jest gówniane a raczej staram się gównianych zdjęć nie robić. Słucham konstruktywnego uzasadnienia.

Musze cie rozczarowac- nic nie wypada. Ale chetnie poslucham, dlaczego to zdjecie zasluguje na wiecej.
O "gownianosci" zdjecia Ty napisales- nie ja-mam to przyjac za Twoja ocene?

To nie jest uzasadnienie oceny tylko odpowiadanie pytaniem na pytanie. Nie będę bronił tego kadru. Ale skoro stawiasz 1 (ocenami przejmowałem się jakieś 5 lat temu) to widocznie masz spro do powiedzenia na temat tego ujęcia. Chętnie posłucham Twojej opinii. Ale skoro piszesz, że nie wypada uzasadniać to najwyraźniej nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia. - Nie mówię tego złośliwie, tylko oceniam sprawę na sucho. PS - to czy się udaje czy nie nie zależy od jednej oceny. Zostawiać 1 możesz tam gdzie ludzie raczkują a tu do piaskownicy nie trafiłeś, więc oczekuję uzasadnienia. Jeśli nie zamierzasz zadawać sobie tyle trudu zeby napisac kilka słów to nie kłopocz się w klikaniu na skalę ocen bo i tak nie będe takowej brał pod uwagę. pozdr.

PS - czytaj ze zrozumieniem, bo jeśli coś piszę to mam dokładnie na myśli to co napisałem. Nadinterpretacja i czytanie miedzy wersami nie jest tu potrzebne.

Skoro jestes taki "dojrzaly" to czym sie przejmujesz? Jedna ocena?
Problem w tym, ze NIC nie moge napisac o tym zdjeciu. Kompletnie NIC mi sie w nim nie podoba. To o czym mam napisac? O niczym?.
A odnosnie stazu- wyrazy uznania - ja 5 lat temu nawet nie podejrzewalem, ze za 2 lata bede mial aparat

Bynajmniej nie przejmuję się tą oceną, tym bardziej umotywowaną w taki sposób. Bo skoro nie jesteś w stanie nic napisać konkretnego to w zasadzie nie mam nic więcej do powiedzenia bo dalsza dyskusja wydaje się być zbędna. "Nie podoba mi się" - taka opinia była by dla mnie ważna jak powiedział by to o moim zdjęciu ktoś, kto stanowi dla mnie wzór, autorytet. Wybacz, ale, żebym brał Twoją ocenę pod uwagę musisz ją umotywować bo póki wydaje Ci się, że masz pojęcie o fotografii.
PS - Nie mówię o stażu tylko podejściu do ocen.

Ale problem w tym, ze ja nie mam zadnego pojecia o fotografii.... A juz o tej fotografii zwlaszcza... ziew....

mam wrażenie jak bym prowadził dyskusję z gimnazjalista a to nie należy do najlepszych doświadczeń. Pozdrawiam i bez odbioru.

Staram sie tylko sprawdzic jak sam bys zareagowal na swoje wlasne komentarze. A to, ze sa one spod moich zdjec nie ma najmniejszego znaczenia. Ostatnio w galerii serwujesz je wszystkim bez liku. Po prostu ciekaw bylem jak dziala w rzeczywistosci przyslowie "Kto komentarzem wojuje, ten od komentarza ginie".
Dziala wysmienicie

4 - Świetnie