Przypadkowi przechodnie potrącają mnie w biegu,
idę znikąd donikąd, zaglądają mi w twarz.
Tylko zmieniają się kolory - zielony, żółty i czerwony.
Coś, czego nigdy nie było jest jeszcze raz.
No u Ciebie powinna być papuga. Najlepiej wysokogórska jako kolorowy ptak wsparty na Judahu skale;) Może jest tam jakaś papuga z palestry, która nie wyróżnia się ubiorem
Zgadzam się z grzesj
I Like Yt
(wiesz, ze ja bym wyciachal cala gore: )
Zgadzam się z grzesj