Infomacje o pliku |
Nazwa pliku: | 1~0.jpg |
Nazwa albumu: | wojtek1234 / Nowe zdjęcia |
Ocena (7 głosów): | (Pokaż szczegóły) |
Wielkość pliku: | 423 KiB |
Data dodania: | 01, Marzec 2015 |
Wymiary: | 850 x 606 pikseli |
Wyświetleń: | 244 razy |
URL: | https://galeria.olympusclub.pl/displayimage.php?pid=79539 |
Ulubione: | Dodaj do ulubionych |
Samo odbarwienie i co dalej? Został złamany rytm i ...
Brakuje mi punktu zahaczenia, choć się staram.
Po prostu zdjęcie. Celem dokumentacyjnym?
Dyskusja o pracach, które wiszą w ramkach, czasem na ścianach, jest niewskazana?
W miejscu fizycznie zlokalizowanym zwanym wystawą bądź galerią przychodzi Odbiorca i rozmawia z Autorem - tutaj mamy dokładnie to samo, tylko miejsce jest bardziej wirtualne.
Wojtku1234, skoro dwa razy wypowiedziałem się pisemnie, to oznacza, że nie tylko pisać, ale i czytać umiem.
Powiedz mi proszę - czy gdybym przyszedł do galerii, w której wiszą Twoje zdjęcia, zapytałbym się o jakieś, o jego treść, wyraziłbym swoją opinię - "spytałbyś' mnie, czy jestem analfabetą?
Zdaje sobie sprawę z tego, ze doskonale to rozumiesz, jednak postanowiłeś swego rozmówcę obrazić.
Jako odbiorca poświęcam czas i daję Ci poznać moje zdanie, jednocześnie zgłębiając temat. Niestety, nie znalazłem punktu zahaczenia w tej fotografii, i dopytywałem o więcej, czasem zdjęcie z tytułem daje się poznać 'bardziej'.
Życzę zatem, aby odbiorcy Ci nie przeszkadzali.
Ale spróbuję odpowiedzieć na: " Samo odbarwienie i co dalej ?" bo takie padło. Zdjęcie uważam za zamknięte, skończone. Tu nie ma dalej. Ty widzisz samo odbarwienie i ewentualnie złamany rytm i doszukujesz się czegoś. Są fotografie te "mądrzejsze, które winny sugerować bardziej niźli pokazywać ale miejsce dla takich, które tylko pokazują też jest. I myślę, że tak właśnie jest w tym przypadku. Mógłbym tutaj pomanipulować filozofią tylko po co ? Czy trzeba ?
Dwa rozsądne komentarze TOKIN i Bufetowej .Jednym zdaniem Panie powiedziały mi czego brakuje. To wszystko. Ja rozumiem i cenię takie uwagi. Bez zbędnej rozbudowy, nadbudowy czy zwykłego pierdu, pierdu.
Fotografia pokazuje urywek rzeczywistości. Spodobało mi się to i pokazałem. Tak należy podejeść do tego obrazka bez zbędnego "ciągu dalszego", o którym wspominasz.
Z szacunkiem.
Wojtku1234, ja rozumiem, że uważasz zdjęcie za skończone - takie jakie jest - jest skończone.
Pani B i Tokin powiedziały, co same widziałyby na tym miejscu - ale czy faktycznie temu zdjęciu tego brakuje?
Jeśli tak uważasz, to po prostu podzielasz ten sam pogląd, ale tym samym znaczyłoby to, że zdjęcie nie jest takie, jakim chciałbyś aby było - a tymczasem jak piszesz - że uważasz je za skończone - wszak pokazuje jak jest...
Ja się pytałem, co ty widziałeś, że to uwieczniłeś - chciałem, żebyś mnie przekonał do swojego przekazu - i zrozumiałem, że chciałeś pokazać jak jest. Wszak mówisz o tym, że zdjęcie pokazuje jak jest - ale je odbarwiłeś, nie zostawiłeś zastanej kolorystyki - tym samym postanowiłeś nie pokazać, jaki jest 'urywek rzeczywistości', ale pokazać, jaka jest ta rzeczywistość w odbarwieniu - jeśli użyć zatem tej samej 'refleksji' - odbarwienie to takie pierdu pierdu ...