Oczywiscie -zaraz po ty jak mi wyjasniesz co w nim "swietnego", bo mysle, ze takie jest twoje zdanie na temat tej foty, skoro od ocen "swietnych" nie wymagasz wyjasnienia "dlaczego".
Jesteś przewidywalny . Michał trafił to wszystko. I jeszcze jedno panie kaczy- ja zrobiłem a ty powiedziałeś. Rżniesz głupa. I staraj się pisać nie na raty.
:omg:
W dwoch zdaniach probowales mnie obrazic 3 razy.
Mysle, ze wizyta u psychologa pomoglaby ci rozwiazac twoje wewnetrzne problemy z samooocena i brakiem wiary w siebie
Albo zwykly seks z kobieta - probowales kiedys?
Mówimy o sobie nie o zdjęciu ?
Te rady zostaw dla siebie. A może już je przetestowałeś Uderzasz poniżej pasa. Kaczy bełkot mnie nie wzrusza.
Czy ktoś powiedział ci już jak bardzo zarozumialstwem trącasz ? Twój tekst (zmieniony) to zwykłe chamstwo. I zostawiam cię samego. Gotuj się a potem smacznego.
Nie wiem, czy zauwazyles, ale zawsze tam, gdzie brakuje ci jakichs sensownych argumentow zaczynasz uzywac wyzwisk i stajesz sie niemily dla otoczenia? To naprawde jest oznaka pewnego rodzaju wewnetrznych problemow z samym soba.
Moze mniej kawy, albo zmien otoczenie...?
Kolejne swoje doświadczenia ? Chcesz zaniżyć poziom dyskusji(kaczego bełkotu) aby pokonać mnie doświadczeniem ?
Nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy o fotografii. A najważniejsze - wystawiasz sobie laurkę a ludzie to widzą
No to zupelnie nie rozumiem czemu interesuje cie uzasadnienie mojej oceny....
Chcesz posluchac belkotu, ale jednoczesnie nie chcesz....
No i to, ze nie da sie porozmawiac z toba o fotografii, to juz wiedzialem po drugim twoim poscie - dwie osobiste wycieczki oraz pouczanie zamiast sensownej rozmowy- zadna niespodzianka.
PS
Kiedy ostatnio widziales sie z wnukami? Moze to ci troche pomoze w opanowaniu sie?
Parę słów uzasadnienia.
W dwoch zdaniach probowales mnie obrazic 3 razy.
Mysle, ze wizyta u psychologa pomoglaby ci rozwiazac twoje wewnetrzne problemy z samooocena i brakiem wiary w siebie
Albo zwykly seks z kobieta - probowales kiedys?
Te rady zostaw dla siebie. A może już je przetestowałeś
Czy ktoś powiedział ci już jak bardzo zarozumialstwem trącasz ? Twój tekst (zmieniony) to zwykłe chamstwo. I zostawiam cię samego. Gotuj się a potem smacznego.
PS I
Czwarty, piaty i szósty raz.
PS II
Nie zmieniłem tekstu.
Moze mniej kawy, albo zmien otoczenie...?
Nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy o fotografii. A najważniejsze - wystawiasz sobie laurkę a ludzie to widzą
Chcesz posluchac belkotu, ale jednoczesnie nie chcesz....
No i to, ze nie da sie porozmawiac z toba o fotografii, to juz wiedzialem po drugim twoim poscie - dwie osobiste wycieczki oraz pouczanie zamiast sensownej rozmowy- zadna niespodzianka.
PS
Kiedy ostatnio widziales sie z wnukami? Moze to ci troche pomoze w opanowaniu sie?