nie dociera do mnie motyw ustawiania mlodych po prostu w "innej scenerii". troche brak akcji jest. brak akcji.. ani swiatlo nie powala ani ogolnie nic sie nie dzieje za to odznacza sie obrobka na mlodej a wojsko zostawione samemu sobie
mariush napisz mi coś więcej o tym zdjęciu, co ty w tym widzisz fajnego, ciekawego, wyjątkowego.
Naprawdę ciekaw jestem
Szczery chłop ze mnie, jak czegoś nie kumam, to dopytuję
diabolik - telefon mi się podoba
A nieco bardziej serio - widzisz i kupujesz albo widzisz i nie kupujesz, co tu tłumaczyć? Tak samo ciekawe, wyjątkowe i bezsensowne jak para młoda na surfingu, w parku, w ruinach, na dachu wieżowca, w wózku z hipermarketu, na rowerze, itp.
mynameisnobody - jak jest ciekawa dyskusja to pokazuję
mariush, po prostu chciałem pogadać o fotografii.
Coraz trudniej o to na forum.
OK, już nie przeszkadzam w takim razie.
(teraz widocznie taka moda na zbywanie zamiast argumentowania)
to napiszę jeszcze że panna młoda ma ładną buzię, wspaniałą sylwetkę i wyczuwam niesamowity talent fotomodelki ( szkoda by było marnować taki potencjał nie wykonując sesji aktów -tel. e-mail na priva> możliwość sesji na miejscu).
diabolik - w dyskusji o fotografii ne ma miejsca na argumenty, to nie dyskusja o budżecie, gdzie można przekonywać się co jest wazniejsza a co mniej ważne. Ta powstanie każdego zdjęcia skłąda sie masa czynników, i wychodzących od fotografa (np. chore pomysły, jak u mnie), od modeli (jeśli ojciec panny młodej jest pułkownikiem wojsk pancernych, to nie da się nie robić sesji w trepiarskim otoczeniu), ich preferencji ("żadnych kiczowatych zachodów słońca i bez całowania!" - tak klientka sobie zażyczyła, a ja z marudząca miną, podskoczyłem w duchu z radości), okoliczności przyrody (pogoda, światło) i otoczenia - trzeaby dyskutowac o wszystkim..
nobody - jak ją pierwszy zauważyłem, kolejnośc obowiązuje!
Pociesz się, każdy może mieć zły dzień. Po prostu weź to na klatę, zapij, zapomnij, następne na pewno będą lepsze
A tak przy okazji, który to Pan Młody?
(sorry tak mi się skojarzyło) -ciekawe zdjęcie
Naprawdę ciekaw jestem
Szczery chłop ze mnie, jak czegoś nie kumam, to dopytuję
A nieco bardziej serio - widzisz i kupujesz albo widzisz i nie kupujesz, co tu tłumaczyć? Tak samo ciekawe, wyjątkowe i bezsensowne jak para młoda na surfingu, w parku, w ruinach, na dachu wieżowca, w wózku z hipermarketu, na rowerze, itp.
mynameisnobody - jak jest ciekawa dyskusja to pokazuję
Coraz trudniej o to na forum.
OK, już nie przeszkadzam w takim razie.
(teraz widocznie taka moda na zbywanie zamiast argumentowania)
nobody - jak ją pierwszy zauważyłem, kolejnośc obowiązuje!
A tak przy okazji, który to Pan Młody?