Powodowany przyziemną chęcią odwetu (no cóż, jestem człekiem małostkowym, trochę się tego wstydzę) wygrzebałem tę oto fotę. Podpis: Celebrity Plus (Anna). Czy to znaczy, że C+ jest kobietą? Otóż nie. Jest po prostu zwykłym oszustem. To nie on jest autorem tego zdjęcia, lecz kobieta o imieniu Anna. Składam oficjalny wniosek o odebranie koledze C+ tytułu zwycięzcy w konkursie "OlyRulez" "Radość życia", ponieważ dopuścił się oszustwa. To nie on jest autorem zdjęcia.
By nie być gołosłownym cytuję: "Autorem zdjęcia jest moja narzeczona Ania, ten fruwający to mój mały braciszek. Dziękuję wszystkim w imieniu Ani..." Autorem tych słów jest nie kto inny, tylko wybitny fotografik Celebrity Plus (zwany też Anną, nie wnikam dlaczego ). A tu można znaleźć dowód: (...)
To, że nie ukrywał tego, nie zmienia faktu, że to nie On jest autorem zdjęcia . Po prostu, wcześniej nie zauważyłem "przestępstwa". Sprowokowany przez kolegę C+ pogrzebałem na forum i wynalazłem takiego kwiatka...
Peniek, nic straconego. Wystarczy przeczytać regulamin, by go poznać. Prócz Olkowego regulaminu jest jeszcze ustawa o prawie autorskim. TO NIE WINA ORGANIZATORA.
nie no spoko jestem przeciwny podkladaniu cudzych zdjec ale tutaj z tego co piszesz to C+ napisal, ze to nie On tylko goscinnie Anna, w zwiazku z powyzszym Organizator powinien zareagowac, czyz nie? Rozumiem osobiste wycieczkie ale mimo wszystko nie przychylam sie do Twojego pogladu. Przychylilbym sie gdyby C+ zatail autorstwo.
jebini sie jeden z drugi w morde. Jesteście chorzy. Co Cię to Rafał obchodzi kim On jest JA ZNAM SPRAWE OD PCZĄTKU. Była poruszana w odpowiednim wątku. Bierę ten wnisek i sobie w dupe wsadzam.
Radku Jedyny Prawdziwy. Z całą powagą składam wniosek o odebranie C+ nagrody.