Mireczku. Bardzo cieszę się, że moja twórczość wzbudza w Tobie tak wielkie emocje i tak wiele uwagi poświęcasz moim pracom. To dla mnie zaszczyt, że nie potrafisz przejść koło moich zdjęć obojętnie. Co do merytorycznej oceny wielokrotnie byliśmy odmiennego zdania, tak też jest i w tym przypadku:
1. włosy są w nieładzie pasuje to do nastroju zdjecia, wyrównanie ich w ps-ie to drobiazg
2. bzdura
3. nie zgadzam sie
4. nie zgadzam sie
5. nie wiem co to raster, nic takeigo nie było, obróbka kolorystyczna całościowa
Dziękuję wszystkim serdecznie za wizyty, rozumiem i sznuję argument "nie podoba mi się" każdy ma do tego prawo,
pozdrawiam wieczornie
Niestety ale Twoja "tfurczosc"(bo raczej to slowo jest bardziej odpowienie)nie wzbudza we mnie zadnych emocji.Raczej jest to troska o innych zeby nie wkraczali w te droge,zeby pozniej o nich nie mowiono,ze to kierunek Laiza Minnelli,gdzie laiza sie zostalo a z talentem sie mineli.Imienia nie musisz zdrabniac udajac role grzecznej mamusi karcacej swoje dzieci.
Diabolik doceniam troskę ale twoje pojęcie właściwego światłocienia kłóci się z tym czego mnie nauczono , ja nie preferuję zaczernień i przepaleń zamalowanych pseudoorwowskimi kolorami. Moim zdaniem i zdaniem osób u których się uczę jest to właściwe światło. Widać to świetnie na twarzy kto umie patrzeć.
Mireczku- bez odbioru.
ta cala dyskusja jest bez sensu...wychodzi na to ze zdanie ogladjacych jest w "glebokim powazaniu" . Skoro wsztko jest ok na zdjeciu to po co to cale bicie piany? Kazdy ma prawo do wyrazenia swojej opinii i to w taki sposób jaki chce, czy to sie komus podoba czy nie. (dopóki jest to w normach wyznaczonych przez userów portalu). ..Fajnie byłoby, gdyby tak obszerne dyskuje pod zdjeciami byly na temat zdjecia, co i jak jest ok, co nie? jak poprawic ? jak nie poprawiać. Z jednj strony autor ze swoimi argumentami, a zdrugij mniej lub bardziej sluszne uwagi czy opinie ogladaczy. I co...I NIC...NIC Z TEGO NIE WYNIKA.(takie nawalanie kotka za pomocą młotka). Nie jestem za zadna ze stron, bynajmniej, obserwuje tylko i ręce i nogi i wogóle wszystko zaczyna mi opadać. Sa pewne zasady na które sie godzimy ( takim znaczkiem pod regulaminem forumowym) kiedy przystepujemy do zacnego grona współgalerników. I co? I NIC...a moze jednak cos z tego wyniknie dobrego, tylko ja póki co nie widze "światełka w tunelu" Moze troche wiecej dystansu, przeciez fotografia to cos co nas łączy do jasnej cholery!!! a nie dzieli .
Nie od dziś wiadomo, że spór, dyskusja (oczywiście merytoryczna) jest zawsze twórcza. Pozwala spojrzeć na zagadnienie na różne sposoby, otwiera dodatkowe klapki i zapadki w głowie. Poklepywanie się po plecach zawsze skutkuje marazmem i stagnacją. Toteż dziwię się niechęci forumowiczów do spierania się na argumenty (tym bardziej, że nie zdarzają się zbyt często jakieś zarzuty personalne - to starannie filtruje administracja) i odsądzanie od czci i wiary ludzi z odmiennym stanowiskiem na daną sprawę i lubiącym rozmawiać o różnych stylach i trendach w fotografii, oraz nadawanie im piętna wichrzycieli.
W sumie tyle z mojej strony. Szkoda czasu.
Twoje zdjęcia bardzo mi się podobają, z tego co widzę wszystkie pochodzą z warsztatów w złodziejowie i chyba dlatego wszystkie są podobne (chodzi o portrety). Mają podobny klimat. Podobne kolory tła. Jestem amatorem i moje umiejętności napewno twoim nie dorównują, więc trochę nieśmiało komentuję ale chciałbym zobaczyć coś innego. Pozdrawiam ...
To zdjecie jest przecietne i nic poza.... Moglbym napisac co mi sie w nim niepodoba ale PO CO... Przeciez nie jestem zadnym znanym fotografem ani autorytetem i taki glos czy opinia bedzie glosem niemego z okiem slepego.
4 - Świetnie Dobre.. Fryzura, choć troszkę artystycznie rozwalona to lepsza niż poprzednio.. Modelka "subtelne" ma ciało. Z interpretacją miny to zgadzam się z Mirkiem.
1. włosy są w nieładzie pasuje to do nastroju zdjecia, wyrównanie ich w ps-ie to drobiazg
2. bzdura
3. nie zgadzam sie
4. nie zgadzam sie
5. nie wiem co to raster, nic takeigo nie było, obróbka kolorystyczna całościowa
Dziękuję wszystkim serdecznie za wizyty, rozumiem i sznuję argument "nie podoba mi się" każdy ma do tego prawo,
pozdrawiam wieczornie
Mireczku- bez odbioru.
pozdrawiam
W sumie tyle z mojej strony. Szkoda czasu.
Cierpiąca?