Slawec chciał powiedzieć , że co poniektórym to się w głowie poprzewracało, uważają się za wyrocznie. Takie, że bez kija nie podchodź, a my "doły" mamy patrzeć jak w obrazek i słuchać ich cennych rad. Oczywiscie mają często rację, ale elementarny brak taktu..
Tak Krakman, brawo, złote myśli mistrza zen fotografii. BRAWO BRAWO owacje na stojąco. to ten który wreszcie odważył się przeciwstawić tyranii fotograficznego betonu - tutaj nowy nurt puk puk puka w drzwi, gniotolandia otwiera się na oscierz - nie wstydźcie się swojego gniotyzmu, wrzucajcie wszędzie swoje gnioty, pospolite ruszenie !!!!
Noo, no, qbic, Ty to powiedziałeś o tej tyranii. Masz sporo racji w ocenach, ale odpuść sobie komentarze w stylu: "do dupy" czy też "doły na forum" To nie świadczy dobrze o twoim profesjonalizmie, A poza tym ocena zdjęć (choć jak podkreślam masz często rację) jest subiektywna. Mnie Twój kot, zupełnie bez ostrosci, nie podoba się, wygląda jak pstryk amatora pierwszej wody, który nie "złapał" ostrości i właściwie to dlaczego "coś takiego" wystawiłeś na forum. Widziałem Twoje fotki i wiem , że potrafisz robić dobre.
eeee, jaki kot? pomyliles zdjecia?
konstruktywna to powinna byc ksiazka/artykul/opowiesc drzewa sandalowego... zebranie na sile o porady od kogokolwiek, a "wyzyn forumowych" zwlaszcza, jest zenujace.
mysle, ze jedyna doskonala rada i zarazem konstruktywna moze byc taka:
"ROB DOBRE ZDJECIA WRESZCIE !!!"
i umowmy sie, ze to wystarczy,co?
Nic z tego, żadne umowy. To akurat nie moje zdjęcie o którym piszemy.. A kot qbic'a, jest żenujący. A Ty to jego kumpel??? A Wy na tych "wyżynach " jeszcze cokolwiek widzicie???????
No wlasnie- rozmawiasz z qbic'em o Jego zdjeciu pod innym zdjeciem i to do tego nie Jego... nawet nie pod Twoim...
Przypominam, ze to Ty utworzyles wlasnie podzial na "niziny" i "wyzyny"- staram sie rozmawiac na Twoim poziomie, zebysmy doszli do jakiegos wniosku/wnioskow o ile to mozliwe.
Co Cie obchodza moje relacje z innymi uzytkownikami forum? Jakie to ma znaczenie?
Z Henkiem z czwartego pietra tez nie gadasz, bo zna Czeslawa, ktory to jest znajomym Edwarda-najlepszego kolegi Mundka?
Teraz spojrz mi prosto w oczy i powiedz, ze twoje wpisy nie sa lekcewazace w stosunku do innych.....
Patrzę i nie sądzę by były lekceważące, i dzięki , że zniżyłeś się do mego poziomu. A o dołach zaczął qbic. Poczytaj dokładnie nie tylko tu. Przyznając mu rację czepiam się tylko formy jego oceny nie tylko w tym zdjęciu. Fakt , że napisałem o jego zdjęciu. ale należało mu się za sformułowania: "do dupy" i tym podobne.
konstruktywna to powinna byc ksiazka/artykul/opowiesc drzewa sandalowego... zebranie na sile o porady od kogokolwiek, a "wyzyn forumowych" zwlaszcza, jest zenujace.
mysle, ze jedyna doskonala rada i zarazem konstruktywna moze byc taka:
"ROB DOBRE ZDJECIA WRESZCIE !!!"
i umowmy sie, ze to wystarczy,co?
Przypominam, ze to Ty utworzyles wlasnie podzial na "niziny" i "wyzyny"- staram sie rozmawiac na Twoim poziomie, zebysmy doszli do jakiegos wniosku/wnioskow o ile to mozliwe.
Co Cie obchodza moje relacje z innymi uzytkownikami forum? Jakie to ma znaczenie?
Z Henkiem z czwartego pietra tez nie gadasz, bo zna Czeslawa, ktory to jest znajomym Edwarda-najlepszego kolegi Mundka?
Teraz spojrz mi prosto w oczy i powiedz, ze twoje wpisy nie sa lekcewazace w stosunku do innych.....