Przyznam, że akcja i scenaria bliska memu sercu . Szkoda tylko, że w kadrze ściana ledwie się zaczęła i już się kończy:-)

4 - Świetnie

chyba bym wykadrował dół, bo nadaje fotce mniejszych emocji tak jakby do bezpiecznego miejsca wystarczył jeden krok.
Pzdr

3 - Dobrze

Za kasprzykiem...gdyby nie było widać początku ścianki wówczas zdjęcie byłoby naładowane emocjami wspinacza, który szykuje się do ostatniego rzutu na klemę, w którą jest wpatrzony. Oczywiśnie nie muszę mówić czym by się skończyło nietrafienie w trakcie żywcowania

Jakbym wykadrował na dół, to nie byłoby widać tej ogromnej przestrzeni doliny rozpościerającej się za wspinaczem (i kolejnego wypiętrzenia). A tak zdjęcie przedstawia małego człowieka w stosunku do ściany i ogromnej przestrzeni. Poza tym akurat na tym kawałku nie było szczególnych emocji

3 - Dobrze

podoba mi się ale zgadzam się z przedmówcami - przecież przestrzeń byłoby widać na górnej części zdjęcia, prawej wcale nie musi być. Jeśli teraz hmm 'wykadrujesz' np do kwadratu ludek zajmie zbyt dużą część, chyba, że oryginał ma więcej z lewej? pe es. to film, prawda?

2 - Znośnie
Niestety nie widzę tu nic ciekawego. O ile lepiej wyglądałoby zdjęcie, gdyby było kadrowane z niższej pozycji.

Komentarzy na temat kadrowania i pozycji zdjęcia zebrało się sporo, więc postaram się jakoś na nie odpowiedzieć
Generalnie zanim wstawiłem to zdjęcie tutaj, trochę się pobawiłem kręceniem, a po pierwszych komentarzach na temat kadrowania, jeszcze sobie trochę poprzycinałem. Jednak nigdy nie byłem tak zadowolony z efektu jak z natywnego zdjęcia (tego, które możecie tutaj oglądać).
Nie wiem do końca z czego to wynika, może dlatego że wiem jak to wyglądało ma miejscu. Tam teren był usiany właśnie takimi krótkimi 'klifami'.

A czy byłbym w sanie zrobić to zdjęcie z mniejszej wysokości? - chyba nie, na wysokości kolegi był akurat stromy kawałek i musiałem robić zdjęcie z pozycji, gdzie stałem tzn. z wyższej. Ponieważ wtedy (współ)prowadziłem, więc nie było mowy o robieniu zdjęć z tyłu wyprawy. Poza tym plecy są mniej intrygujące od twarzy, a jestem pewny, że z niższej pozycji twarzy bym nie objął.
To chyba tyle. A samo zdjęcie było dość spontaniczne, jak tylko zobaczyłem, że kolega przykleił się do ściany- Pstryk i dalej, tak jak w temacie: Non-Stop-Pod-Górę