Rocco ... trzeci raz wstawiam to zdjęcie bo w każdej wersji było coś nie tak ... na moim starym CRT już nic nie widać
Teraz wydaje mi sie że zdjęcie jest do przyjęcia ...
niestety, tym razem też nie. Nadal widzę:
1) mazy na lewym policzku i koło ust tworzące jednolite placki
2) dziwne rozmycie na łączeniu ręki z twarzą
3) jednolite powtarzające się placki na ręku
4) dziwny cień na ręce tuż koło lewego oka.
Nie sądzę, że dla fantastycznego prawego oka warto pokazywać tak zmasakrowaną fotę. Chyba poprzednie czwórki i piątki zmotywowały cię do dalszych (nieudanych) prób PSucia. A szkoda, poświęć ten czas na powtórzenie foty.
Tyle ode mnie, a ty jak chcesz, to dalej ufaj tym piątkom i czwórkom.
Faktycznie, jak się dobrze przyjrzeć...
Nie jestem portrecistą, tzn nawet lubię fotografować ludzi ale te zabawy z wygładzaniem cery to dla mnie czarna magia i strata czasu
zasada jest prosta, po skończonej obróbce ostatnia rzecz: gamma o kilka stopni w górę
przyglądamy się czy jest ok i jak jest, to gamma wraca do pozycji wyjściowej
coś dziwnego widzę pod lewym okiem.
niepotrzebnie te cienie tak wyciągałeś z lewej strony nosa, wyszło płasko i nieciekawie, dodatkowo plasterek pracował tam nieźle
reszty się nie będę czepiał bo nie widzę, a monitor mam skalibrowany.
1)nic z policzkiem kołot ust nie robiłem ...
2)to dziwne rozmycie stworzył bokeh przy dziurce f2
3)j.w. ręka nie tknięta PS-em ...
4)ten cień to włosy ...
Może kiedys wróce do tego zdjęcia i obrobie go według Twojej receptury ... ale to już na innym monitorze ...
bo to zdjęcie mi sie po prostu podoba ...
Co z tym monitorem?
Teraz wydaje mi sie że zdjęcie jest do przyjęcia ...
1) mazy na lewym policzku i koło ust tworzące jednolite placki
2) dziwne rozmycie na łączeniu ręki z twarzą
3) jednolite powtarzające się placki na ręku
4) dziwny cień na ręce tuż koło lewego oka.
Nie sądzę, że dla fantastycznego prawego oka warto pokazywać tak zmasakrowaną fotę. Chyba poprzednie czwórki i piątki zmotywowały cię do dalszych (nieudanych) prób PSucia. A szkoda, poświęć ten czas na powtórzenie foty.
Tyle ode mnie, a ty jak chcesz, to dalej ufaj tym piątkom i czwórkom.
Nie jestem portrecistą, tzn nawet lubię fotografować ludzi ale te zabawy z wygładzaniem cery to dla mnie czarna magia i strata czasu
przyglądamy się czy jest ok i jak jest, to gamma wraca do pozycji wyjściowej
coś dziwnego widzę pod lewym okiem.
niepotrzebnie te cienie tak wyciągałeś z lewej strony nosa, wyszło płasko i nieciekawie, dodatkowo plasterek pracował tam nieźle
reszty się nie będę czepiał bo nie widzę, a monitor mam skalibrowany.
a, i utnij jeszcze troszkę tego dołu
1)nic z policzkiem kołot ust nie robiłem ...
2)to dziwne rozmycie stworzył bokeh przy dziurce f2
3)j.w. ręka nie tknięta PS-em ...
4)ten cień to włosy ...
Może kiedys wróce do tego zdjęcia i obrobie go według Twojej receptury ... ale to już na innym monitorze ...
bo to zdjęcie mi sie po prostu podoba ...
Dziękuje i pozdrawiam.