czemu ponure?
Autor zgrał scenę ze światłem - Słońcem - jak na obrazku - pod tym względem wyszło dobrze (może poza zbytnim wybłyszczeniem koła młyńskiego, ale w końcu to mokre koło, to się i mocniej błyszczy ).
Kolory żólte - niezbyt soczyste, ale dzięki temu brak zbytniej 'landrynkowości'.
Mi się podoba realizacja światła, jak i podziwiam samą scenę - nawet jeśli sceneria taka spokojna ...
zgrał scenę ze światłem? No coś ty, tak niskie "słońce" kładłoby długi cień w stronę widza (pomijam naturalne w takim ujęciu bliki i flary).
Ponure - w moim odbiorze - właśnie poprzez "jaskrawość" światła, które padając z tej strony powinno dawać nam sielski, oniryczny, wręcz piktorialny obraz.
Z cieniami masz rację, tym samym pozostaje przyjąć, że ta gwiazda to nie jest Słońce, lecz Syriusz nad horyzontem, Słońce zaś nieco wyżej, niewidoczne... za chmurami... Chmurami, które rozproszyły światło jak softbox.
To jednak fotografia produktowa - kreatywna, ale produktowa - oniryczny czy piktorialny klimat - chyba, mogę się mylić, rogal niech się wypowie - nie jest oczekiwany - produkt jest tu najistotniejszy (a przekaz, ile form może ananas przybrać, jest podany).
jako produktowa tym bardziej ponura - nie zachęca, w takim oświetleniu (niedoświetleniu) jak dla mnie wygląda wręcz niezdrowo.
Ale oczywiście to odbiór bardzo osobisty
No tak, dół zdjęcia - z tymi ciemniejącymi partiami - może nie dodawać apetytu
zostaje zatem "ostateczne kryterium" : jeśli ktoś/klient za to zapłacił i opublikował, to fotografia spełniła oczekiwania
Autor zgrał scenę ze światłem - Słońcem - jak na obrazku - pod tym względem wyszło dobrze (może poza zbytnim wybłyszczeniem koła młyńskiego, ale w końcu to mokre koło, to się i mocniej błyszczy
Kolory żólte - niezbyt soczyste, ale dzięki temu brak zbytniej 'landrynkowości'.
Mi się podoba realizacja światła, jak i podziwiam samą scenę - nawet jeśli sceneria taka spokojna ...
Ponure - w moim odbiorze - właśnie poprzez "jaskrawość" światła, które padając z tej strony powinno dawać nam sielski, oniryczny, wręcz piktorialny obraz.
To jednak fotografia produktowa - kreatywna, ale produktowa - oniryczny czy piktorialny klimat - chyba, mogę się mylić, rogal niech się wypowie - nie jest oczekiwany - produkt jest tu najistotniejszy (a przekaz, ile form może ananas przybrać, jest podany).
Ale oczywiście to odbiór bardzo osobisty
zostaje zatem "ostateczne kryterium" : jeśli ktoś/klient za to zapłacił i opublikował, to fotografia spełniła oczekiwania