nałapali szczupaków, ledwo miarowe. Ale to nasza rzeczywistość. Blaszane wiadro , pogięte i pewnie niepotrzebnie kaleczące ryby.

Krakman, dobrze się czujesz? Przecież to hodowla, mogą sobie łapać jakie chcą, a to że mniejszym szczupakom zdarza się zawisnąć w oku sieci nie jest niczym niezwykłym. Ale gdzie karpie?

Konie , owce i inne zwierzaki też chodują na rzeź i obowiązują chodowców dość wyśrubowane normy warunków chodowli i transportu.. Ja tylko napisałem co o tym myślę.. I nie koniecznie muszę się źle czuć. A foto mi się podoba jako takie.

bo ryby głosu nie mają a 7000000000 zbzikowanych małp musi jeść!
Zdjęcie udane -ciekawe i daje do myślenia

Witam
Nie są to przypadkiem odłowy stawku hodowalnego ? Krakman - na zimę wszystkie stawy są spuszczane - raz za sprawą karpi i szykowaniem ich do świąt (a w takich siedliskach szczupaki są efektem ubocznym) dwa często pod lodem ryby mogą się podusić - przewożone są do większych akwenów albo specjalnych miejsc.
Tak więc "dom" dla tych ryb w okresie zimowym przestaje istnieć, na oko mogą mieć te szczupaki 50cm, jeżeli nie ma dla nich miejsca w innym akwenie - idą niestety na patelnię.
Być może różnie to wygląda w różnych częściach Polski, bardzo często jak byłem mały, oglądałem takie odłowy.
pzdr

4 - Świetnie, zdjęcie same w sobie ciekawe, pokazujące styranych w zimnie rybaków - robota wcale nie łatwa

@ kasprzyk - tak jak mówisz...

nie jestem nawiedzonym ekologiem Sam łowię ryby w tym szczupakom też nie popuszczę.. Tak tylko troszkę się przyczepiłem, ale juz koniec na ten temat Please! napisałem zdjęcie OK

to jest bdb!

Z serii "odłowowej" to najbardziej.
A poza tym "miejsca" to bardzo pojemna kategoria...