Tak naprawde chcialam zrobic kosciol Mariacki spod tego pasazu, ale jak podeszlam, patrze, a tu ktos siedzi na ziemi, mysle - przeciez mu zimno w dupke, i najpierw myslam, ze to zebrak, i dopiero jak walnelam fote to patrze, a on stroi gitare, ale jak popatrzyl na mnie to juz ucieklam calkiem (zyzizy nie sa zbyt odwazne)
To tu jest ten moment co on stroi.
A muza, jak to muza - pewnie niesie bulki dla tego bogatego faceta z ktorym zyje na kocia lapa na ulicy Jana w Krakowie, i wyraznie widac, ze ma tego grajka w dupie, grizz dobrze wyczul
Czy do Ciebie nic nigdy nie dotrze? Ile razy wałkowaliśmy, ile razy musze powtarzać że TAK na chleb nie zarobisz, mówi ci to i moja mama i Twoja. Rozumiem gdyby to tylko moja mówiła ale jeśli mówią obydwie to chyba jest jakiś wyznacznik obiektywności? Czemu sie nie odezwiesz? No powiedz coś idioto!! Dobrze, jak sobie chcesz....
gdyby nie komentarze nie pomyslalbym, ze tu jest gdzies gitara. na pierwszy rzut zobaczylem, ze pan trzyma jakis aparacik ze smigielkiem byc moze usuniecie tego aparaciku polepszylo by zdjecie. pan ma zarysowany profil, w tle odchodzi babeczka. moze byc fajnie.
Nie specjalnie widać, ze to muzyk, gitara ginie w cieniu... i nie tylko gitara.
To tu jest ten moment co on stroi.
A muza, jak to muza - pewnie niesie bulki dla tego bogatego faceta z ktorym zyje na kocia lapa na ulicy Jana w Krakowie, i wyraznie widac, ze ma tego grajka w dupie, grizz dobrze wyczul
kwadrans - swietla interpretacja
Dobre zdjęcie.