Głową muru nie przebijesz ale...od czego jest wyobraźnia

PaniNikt - myslisz, ze bede mial bezsenna noc, bo tobie sie podoba...?
Nie chcialbym cie rozczarowac....

Ostatnio dużo pracy w projekt , więc nie omieszkam zapytać: co to za cuda ?

Sztuka Na Murze - kiedys Graffiti zwana....nawet jesli wyglada jak Fototandeta.....tfu! - Fototapeta

Wiesz k@czy ja to się mówi? Każdy sądzi według siebie - bardzo stare i prawdziwe powiedzenie . Ale szczerze mówiąc to wolę robić Fototandety z czym mi bardzo dobrze niż jedynie co to latać po tym forum i tylko KWACZYĆ i KWACZYĆ oraz wylewać k@cze łzy w pierwszym poście pod zdjęciami BIKERA na osoby nie związane z tym zdjęciem czyli na mnie i na PaniąNikt hehe No ale szczerze mówiąc to się nie dziwię, że tak robisz bo skoro nie ma się własnych k@czych "dzieł" w galerii to trzeba gdzieś latać i czymś nadrabiać Tak się zapytam? W relau też wylewasz przy współpracownikach łzy po czym notujesz ich cenne uwagi i latasz na temat tych uwaga wyżalić się dyrektorowi? hehe

ciekawe, ciekawe

Ciekawie się zapowiada zwłaszcza, że prace k@czego są ogólnie znane.

Krakman nie ma ich w galerii użytkownika to ich nie znam a szukać nie zamierzam. Dla mnie ktoś kto w pierwszym komentarzu pod zdjęciem BIKERA i w dodatku jako pierwszy wpisujący się pije coś do mnie i do PaniNikt w stylu lekceważąco-pogardliwy czego ja nie robię w stosunku do innych użytkowników jest po prostu śmieszny, także wszystko pozostałe też dla mnie jest już śmieszne i bez znaczenia . Jeszcze do mnie tylko do mnie to luluz bo jestem pyskaty ale do PaniNikt, która jest kobietą a tym bardziej o wysokiej kulturze osobistej to już w ogóle jest dla mnie niskich lotów

To, ze nie widziales moich zdjec, to nie moj problem. Zreszta nie bardzo wiem, w czym ich obejrzenie mialo by pomoc w dyskusji pod twoim dzielem- chyba tylko po to, zebys mogl uzyc argumentu, ze u mnie murzynow bija
Ja widze twoje - to wystarczy
A co do reala -bardzo mi przykro, ze zycie cie tak doswiadczylo i koledzy dali w kosc - moze mieli powod - zastanawiales sie nad tym?
I kolejne rozczarowanie - to ja jestem dyrektorem

Podsumowujac Don Kichocie - Dulcynea zapewne cie wynagrodzi i doceni twe starania w obronie jej honoru, ale jakbysmy wrocili na lono fotografii i porozmawiali na temat tego, co kaze ci nazywac wynik swojej zabawy programem graficznym "fotografiami"?

Masz niesamowitą tendencję do kreowania rzeczywistości pod wyimaginowane wyobrażenia o swojej boskości, koń by się uśmiał

Nawet jeżeli miałbym problem z Twoimi zdjęciami to już mnie go pozbawiłeś skoro twierdzisz, że nie widząc moich komentarzy trzeba tam udowadniać, że nie biją murzynów – nie ma to jak samoocena połączona z samokrytyką – brawo, brawo może coś jeszcze z Ciebie będzie:D.

A co do reala to mnie wcale nie jest przykro bo nigdy w życiu nikomu nie lizałem 4 liter ani na nikogo w życiu nie donosiłem, dzięki czemu zawsze rano goląc się mogę z uśmiechem spojrzeć w lustro ale co Ty o tym możesz wiedzieć hehe , pewnie tyle samo co świnia o widoku nieba .

Ooooo proszę socjotechnika rodem dzieci z piaskownicy i przechwalanie się. Gratulacje, że jesteś dyrektorem bo ja na całe szczęście i z czego jestem bardzo zadowolony pozbyłem się kilkanaście lat temu problemu odbierania telefonów od kierowników i dyrektorów z pełnymi pampersami i dziwnymi pomysłami bo ich właściciele wymyślili właśnie sobie, że na wakacje zamiast do Egiptu chcą pojechać na Hawaje i trzeba jakoś do tego celu wykorzystać białych murzynów .

Ale ostatni akapit w Twoim wykonaniu to już po prostu totalne dno no ale jaki pan taki kram. Jeszcze pisać o mnie to ok bo mi odpisujesz i wtedy nie użyłbym powyższego sformułowania ale znowu pisać o PaniNikt, która nic się nie odzywa jest ogólnie biorąc prostackie do bólu i skoro przywołujesz postacie fikcyjne to Ci powiem tak, że Jamesa Bonda to Ty byś zagrać nie mógł bo po prostu nie ta klasa i nie ten styl haha

P.S.
Szukam pkt. regulaminu gdzie jest napisane, że k@czy ustala co można wstawiać w galerii a czego nie – NIE ZNALAZŁEM haha

daj znac jak skonczysz, bo nie chcialbym ci sie wcinac w pol zdania......

Ja już skończyłem bo więcej z forumowym Dyzmą i DAMSKIM BOKSEREM dyskutować nie zamierzam.

to teraz jakbys to mogl strescic w dwoch zdaniach, bo nie chce mi sie tego wszystkiego czytac....? bylbys laskaw?

Cos dlugo ci schodzi na pisaniu tego streszczenia...hmmmm....jestes jeszcze....? chyba sie nie doczekam....
A skoro byles laskaw na chwile przestac krzyczec, to teraz napisze wolno, bo nie wiem jak tam u ciebie z czytaniem:
Przeczytaj wszystkie posty pod tym"zdjeciem" od poczatku.
Juz?
To teraz powiedz mi, kto sie pierwszy tutaj odezwal - PaniNikt (ktora jak zauwazyles, nic sie nie odzywa) czy tez ja, ktoremu sie dziob nie zamyka?
Juz?
Kolejne pytanie - troche trudniejsze, wiec sie skup bardziej - czy to ja wezwalem na daremno PaniaNikt (do ktorej zreszta nic nie mam), czy tez to PaniNikt zaczepila mnie?
Znasz juz odpowiedz?
Dobrze.
Lecimy dalej - nie dekoncentruj sie, bo bedzie jak w "Idz na calosc" - coraz trudniej z wyborami, ale dasz rade.
Czy w jakikolwiek sposob wypowiedzialem sie na temat twojej osoby, zrobilem osobista wycieczke, albo obrazilem cie bezposrednio?
Znalazles taki fragment? Jesli tak, to przytocz prosze.
Teraz ponownie przeczytaj swoje posty- zatrzuciles mi w nich: donoscielstwo, lizusostwo, krotkowzrocznosc, wlazenie w dupe, bezdennosc, prostactwo, lekcewazenie, niewolnictwo, infantylizm, karierowiczostwo, brak lustra i brak zdolnosci aktorskich. Do kompletu brakuje mi jeszcze masonow, zydow, cyklistow i seksu z nieletnimi- bylbys laskaw dodac?
Z jednym tylko sie musze zgodzic - nie da sie z toba dyskutowac, bo nawet po polozeniu sie na podlodze nie dorownam twojemu poziomowi (tak, wiem - pozwolilem sobie na osobista wycieczke, ale jedna, jedyna w tej dyskusji).

5 - Doskonale

5 - Doskonale

5 - Doskonale

to jest strajk okupacyjny! CzaRmaX MUSI WRÓCI! ! ! !