Tygrzyk paskowany, ładna sztuka, jeden z najbardziej jadowitych pajaków żyjacych w naszym kraju. Gdzie ustrzelony ?

Sawicjusz - a jak jego "użarcie" można porównać do np. pszczoły ? słabszy czy mocniejszy jad? - u mnie ich sporo widywałem w inne lata.
pzdr

Tygrzyk ustrzelony na łące, którą nazwałem "Krainą Tygrzyka" jest ich tam mnóstwo.
Idąc tam w południe nawet nie zdajemy sobie sprawy ile ich tam jest dopiero ranny spacer nas uświadamia o powadze sytuacji (kropelki rosy na pajęczynach - piękny widok)
Dodam do tego, że bardzo boję się pająków, choć w dzieciństwie tego nie miałem przyszło z wiekiem
Jak się nieraz zagalopuję w poszukiwaniu ciekawych kadrów w tej krainie i ocknę się na środku owej łąki to przyznam się, że wydostanie się z niej czasem jest dla mnie kłopotliwe

No można porównać, moc jadu tego pięknego pająka jest podobna w działaniu do jadu szerszenia, ból i objawy podobne, u osób uczulonych może wystąpić utrata przytomności, a w ekstremalnych przypadkach śmierć (to tylko hipoteza, bo jeszcze takigo przypadku nie odnotowano). Pająk ten jest bardzo bojaźliwy i z tego powodu ciężko zrobić mu ładne zdjęcie. Duże mocne pajęczyny plecie w krzaczorach i zaroślach, mają charekterystyczne wzmocnienia na głównych niciach w kształcie zyg zaków. Jak się wystraszy to inaczej niż inne pająki salwuje się ucieczką, zeskakuje z pajęczyny w wysoką naczęściej trawę, wygląda to jakby spadał, ale on robi to celowo. nadepnięcie go w tej sytuacji bosą stopą może nie być przyjemne.

Hmm, ale gdzie ta łąka, chodzi o region Polski, śledzę migrację Tygrzyków od 4 lat i zaczęły pojawiać się coraz liczniej w całej Polsce, a najwięcej jest ich na południu.

..No mozna porównać, moc jadu tego pięknego pająka jest podobna w działąniu do jadu szerszenia, ból i objawy podobne... no to ładnie, szerszeń mnie nie użądlił, teraz wiem co jeszcze muszę omijać. Od jakiegoś czasu mam tylko ogromny wstręt do kleszczy, nic innego mnie nie ruszało, ale z tym pająkiem mnie zaskoczyłeś. "Moje" tereny - to okolice Chodzieży, łąki nadnoteckie. pzdr

kasprzyk spokojnie, prawdopodobieństwo ukąszenia jest takie jak trafienie 5 w dużego lotka, czy jak sie tam to nazywa...

Fajny pajączek.
@Sawicjusz: Parę lat temu widziałem sporo tygrzyków na łąkach koło Ocypla w Borach Tucholskich.

pajączek na focie to południoweic, taka mała wioska mhmmm koło Zagnańska (Dąb Bartek i takie tam może ktoś słyszał)

Fajne pajaczki, u mnie moze zatrzesienia ich nie ma ale tez mozna go na lakach nadnoteckich spotkac:)

u mnie jest ich dużo (Staszów, świętokrzyskie) w dodatku ostatnimi laty dość często zaczęły się pojawiać modliszki.

Ciekawe jest to, że im dalej na północ, są trochę większe (oczywiście samiczki). Co będzie nad morzem ???