Po konstruktywnych uwagach z ktorymi calowicie sie zgadzam zabralam sie jeszcze raz do tej fotki. Nie wiem, czy tym razem udalo mi sie chocby odrobine lepiej ukazac ten moment spokoju i beztroski starszego pana.
mnie szkoda podrywki, wyobrażałem co dziadek robił zanim zasnął.
Jeśli faktycznie rozmazałaś drugi plan to chyba niepotrzebnie bo dziadek jest pięknie oświetlony a plan był w cieniu.
Ja bym ostatecznie przyciemnił tło jakbym już został do tego zmuszony.
Dzieki za wasze opinie. Dodam tylko, fotka ma minimalna wrezc obrobke. Tlo za dziadkiem ( za plotem) rozmyl obiektyw , ja w tym palcow nie maczalam, ale wcale mi taki efekt nie przeszkadza , wrecz przeciwnie.Jedyna rzecz ktora zrobilam i mozliwe, ze niepotrzebnie to lekkie rozmycie tych zielonych kawiatkow po obu stronach dziadka. Treaz widze, ze to bylo zbedne....ale no coz na eksperymentach sie uczymy
który okrutnie rzuca się w oczy.
Jeśli faktycznie rozmazałaś drugi plan to chyba niepotrzebnie bo dziadek jest pięknie oświetlony a plan był w cieniu.
Ja bym ostatecznie przyciemnił tło jakbym już został do tego zmuszony.