Zimno było, wiało i padał deszcz. Takie warunki nam pogoda sprawiła. Wykorzystaliśmy więc ochronę drzew i odrobinę światła, które przemykało pomiędzy ich koronami.
W zasadzie to powinienem natrzaskac takich portretow na peczki, tak.
Dla mnie jednak sa roznice pomiedzy jednym a drugim. Sa roznice w swietle, barwach, spojrzeniach i wyrazach twarzy. To sa drobne szczegoly, ktore dla jednego beda bez znaczenia, dla mnie jednak pozostaja bardzo wyrazne i istotne.
O, jakos tak chyba
mariush nie - bo blue elevator jest, bez urazy bern, zmasakrowany obróbką a tego nie lubię tu jest delikatnie i nawet trawię krzywość na tyle, że bardzo mi się podoba.
Magus, ja sie obrazal nie bede... najwyzej nie odezwe wiecej do Ciebie ;D
Napisze szczerze, ze obydwa zdjecia lubie rownie mocno. Po prostu, kazde z nich dostarcza mi czegos innego. A Blue Elevator powtorze kiedys z lepszym szklem, jasniejszym, zeby nie trzeba bylo tak masakrowac. O!
co w tym zdjęciu jest świetnego? chyb a tylko to że ostre, przesadzacie z tymi ocenami no chyba ze to znajomy, po co pokazywać rozpięte guziki i ucinać płowe głowy ?? nie rozumiem doskonałości tej foty.
Dla mnie jednak sa roznice pomiedzy jednym a drugim. Sa roznice w swietle, barwach, spojrzeniach i wyrazach twarzy. To sa drobne szczegoly, ktore dla jednego beda bez znaczenia, dla mnie jednak pozostaja bardzo wyrazne i istotne.
O, jakos tak chyba
Podoba mi się dużo świeżości w tym zdjęciu:)
taka prosta radość życia
Napisze szczerze, ze obydwa zdjecia lubie rownie mocno. Po prostu, kazde z nich dostarcza mi czegos innego. A Blue Elevator powtorze kiedys z lepszym szklem, jasniejszym, zeby nie trzeba bylo tak masakrowac. O!