|
Chyba kawał czasu nic nie dodawałem...
Kilkanaście dni temu miałem przyjemność pracować z 16 ślicznymi dziewczynami.
Dla mnie była ta gonitwa i własny, autorski kurs błyskania, którego nigdy wcześniej nie stosowałem na taką skalę.
Więcej zdjęć i szczegóły dotyczace całej operacji - na blogu (są też bekstejdże!) http://photohibition.blogspot.com/
|
|
Zastanawiam się tylko dlaczego wybrałeś akurat to zdjęcie jako pierwsze prezentujące na forum te sesje..
Następnym razem wiem już, że będzie trzeba rozegrać to inaczej, wykombinować po 2-3 kadry z każdą osobą i dłubać te 2-3 kadry przez te 30 minut (ja starałem się zrobić po kilkanaście, w efekcie czego jest sporo niedopracowań).
dr_feelgood - miło mi, i to bardzo!
Dodam jeszcze, dla osób, dla których to ważne, że w przypadku 95% zdjęć, obróbka kończyła się na poziomie ACR (bo nie było czasu na więcej grzebania).