PLIK 1/166 |
|
|||
|
Komentarz 1 do 11 z 11 Strona: 1 |
|
|||
To myszołów. Focenie tego gatunku mocno uzależnia. Zerknij na fotoprzyroda.pl
|
|
|||
4 - Świetnie
|
|
|||
Ciekawy moment uchwyciłeś.
|
|
|||
5 - Doskonale
|
|
|||
dzięki...moment to taki sobie, mam nadzieję że biedak nie był połamany. Znalazłem go wiszącego za skrzydło, nawet zastanawiałem się czy to nie jakieś sidła założone. Bałem się podejść i go złapać bo to w końcu spory i dziki ptaszor. Odłamałem całą gałąź, próbowałem wyplątać pióra, w końcu odłamałem końcówki gałązki z obu stron i się udało. Wtedy położyłem go na śniegu i odważyłem obmacać to skrzydło. Nawet pozwolił, leżał na śniegu i się tylko przyglądał...Próbowałem dzwonić do schroniska, zoo i jakiegoś towarzystwa opieki....ale oczywiście telefony jakie znalazłem były dawno nieaktualne. Ręce mi zgrabiały, bateria w telefonie siadła...dupa zbita. Bałem się go podnieść i zabrać ze sobą, zwłaszcza że miałem do przejścia jakiś 1km w śniegu po kolana i wyższym. Ale w pewnym momencie podniósł się sam i uciekł w las. Wracając już samochodem do domu widziałem go siedzącego na gałęzi, więc mam nadzieję że nic mu nie będzie. Może tylko zmęczył się walką, kiedy próbował się uwolnić. Piękny ptak. Nie wiedziałem że są tak duże i ciężkie...Fajna przygoda. Za tydzień znowu się zaczaję na sarenki. Zastanawiam się nad postawieniem jakiejś czatowni...nie bardzo chce mi się czołgać po tym śniegu, no i nie wiem czy będę tak dobry jak "Tommy Lee Jones" w ściganym" albo Inczu-czunna.
|
|
|||
Stawiaj czatownię jak najszybciej i zaczynaj nęcić. Zima trwa i jeszcze nie wszystko stracone. Pozdrówka
|
|
|||
5 - Doskonale Zdjęcie i narracja
|
|
|||
zazdroszczę spotkania
|
|
|||
4 - Świetnie
|
|
|||
4 - Świetnie
|
|
|||
4 - Świetnie
|
Komentarz 1 do 11 z 11 Strona: 1 |