hmmmm....średnio to wyszło. Cień przez środek modelki wygląda jak czarna dziura, czoło, broda, szyja, obojczyki, piersi brzuch, wszystko zginęło w cieniu, zdeformowało (wydaje się) kształtną sylwetkę. Tułów wyszedł zwalisty, a dziewczyna ma chyba bardzo ładną talię i piersi. Światłocień zamiast rzeźbić zniekształca...Czy taki zamysł był Don Thomasso? Bo wg mnie świadomie naciskasz migawkę ...Ale i tak zaskoczonam wielce takim popełnieniem fotograficznym z Twej strony . Duży plus
Dobrze zagrane swiatlem, nie wiem czy nie wolalbym mocniejszego wyszczuplenia sylwetki cieniem i kwadratu ale ja zboczony na kwadrat jestem:) Powiedz mi autorze czy to naturalne piersiatka? pytam poniewaz na prawiej piersi widze pewien zarys i nie wiem do konca czy to ciecie czy wczesniej zalozony uciskacz piersiowy:)
W kazdym razie gratulacje, milo sie oglada, dawaj jeszcze:)
Zatem parę słów ode mnie. Cień "czarnodziurowy" zamierzony, światło długo tak ustawiane żeby taki efekt był, żeby cały przód ginął w czerni ale nie ostro tylko zlewał się stopniowo. Wystarczył mi raz jeden taki temat i jeszcze większego szacunku do kunsztu mistrza Wantucha nabrałem. Ustawić to wszystko symetrycznie tak żeby zagrało bez potrzeby późniejszych poprawek to jest niesamowita praca. W zasadzie to nie chciałem pokazać dziewczyny tylko raczej użyć jej ciała jako materiału do ukształtowania swojej wizji. Tak wiem poza i kompozycja wtórna i odtwórcza, ale to są moje wprawki. Mam więcej póz z tej sesji.. raczej eksperymentalnych. Pewnie się coś jeszcze pokaże, jeśli nie w galerii to w wątku oceny zdjęć. To tu jest wg. mnie najlepiej dopracowane oświetleniowo i kompozycyjnie. Co do pytania Janeczka o naturalność - tak, pani naturalna, wyszło tak jak wyszło, nic tam nie dłubane, czy poprawiane, czy to przeze mnie w PSie czy wcześniej przez kogoś innego
Opis efektu i sposobu wykonania ciekawy. Jednak efekt końcowy mi się nie podoba. Może po prostu nie łapię o co chodzi, ale jakbym na to zdjęcie nie patrzył, to mnie odpycha
Thomasso, napisałeś, że po tych próbach doceniasz kunszt W. Wantucha. Dla mnie niesamowite jest to, że facet używa tylko jednej jedynej lampy. To jest dopiero coś.
W kazdym razie gratulacje, milo sie oglada, dawaj jeszcze:)