Czuję się jak ... parówka
Jest pomysł.

pomysł jest, wykonania brak...

Podrzuć Robercie pomysł na wykonanie to może cyknę cz. III i na pewno skorzystam z rad . Tutaj był Olek włożony w mikrofalę, samowyzwalacz na 12s., wciśniecie przycisku, szybkie zamknięcie drzwiczek, jeszcze szybsze ustawienie keczupu z musztardą plus nóż z widelcem w łapki i jakiś głupi wyraz . Szczerze to 12 s. jest takim czasem na styk plus oddech

ja bym nacisnął start w mikrofali... kto wie co by wyszło... Nooo na pewno Olek by Oleńką się nie zrobił

Nie wiem co by się stało. Z tego co wiem to mikrofale w kuchence mają taką częstotliwość drgań, aby wzbudzać w ruch cząsteczki wody więc jeżeli jakiś komponent ma coś wspólnego z wodą to zapewne by było bum . Nie będę sprawdzał

Ja by zaryzykował............. ale .... nie swoim olkiem

Za Robert1983. Pomysł super fajny, Nie byłoby jednak łatwiej uchylić drzwiczki mikrofali, usatwić porządnie ostrość? A nie ryzykować gotowanie aparatu.

Ggolus przyznaje, że zdjęcie wykonane na szybko po 2 nad ranem więc trzaskane z automatu bez dłuższych zabaw abym zbytnio nie hałasował tymi drzwiczkami i rekwizytami bo nie chciałem ryzykować przebudzenia mojej małej córki Mnie najbardziej zależało na tym aby uchwycić szybę mikrofali, które zawsze są w charakterystyczne kropeczki . Był jeszcze jeden problem, mały ale bardzo upierdliwy. Aparat musiał stać na talerzyku odwróconym do góry dnem aby za dużo czarnego dołu szyby nie sfocić i po drugie rozłożony 14-42 przeważa mojego PEN'a do przodu bo mam jeszcze dokręcony metalowy pierścień z 37 na 52 więc trzeba było ustawić go na tyle talerzyka aby środek ciężkości zachować. Dodatkowo mam przy nim pasek i dekielek na sznurku. Może się wydawać, że PEN jest nieduży ale wsadziwszy go do mikrofali na talerzyk i dodatkowo upychać pasek z dekielkiem staje to staje się bardzo duży . W dzień rzadko mam czas na takie zabawy a czekając na odpowiedni moment to i z dwa lata by mi to zajęło

4 - Świetnie

A je nie lubię musztardy, nie cierpię keczupa Jescze jakbyś wstawił majoneza też bym napisał , że nie lubię

Ponoć keczup uratuje każde zdjęcie... to znaczy, chciałem powiedzieć - potrawę...

KoFane Fopaki ja Wam się teraz z lekka odgryzę . Zastanówcie się z której strony oglądacie tą fotę? Jakby nie patrzeć ze strony "PARÓW". Tak więc moje drogie koFane "parówy" nie pyskować bo mikrofalę podkręcę o 20 sekund i zanim pójdziecie na egzekucję to jeszcze mocno przed tym faktem spękacie