|
Kapelusznik
|
Olympus C-4000
Fotografię tą wykonałem piec lat temu w zakładzie modniarskim,którego właścicielem jest ten starszy,sympatyczny pan.Będąc tam w środku,można było poczuc klimat dawnych lat,nie wiem,byc może70-tych,50-tych a może 30-tych...Czas zatrzymał się w miejscu i tylko jedno z okryc głowy,mówi nam,że to czasy teraźniejsze...
|
|
Warto było obciąć trochę z lewej, choćby do kwadratu, dziadek przyciągałby uwagę, byłby mocniejszym punktem obrazu.
No i nieco obniżyć światła bo łysina mu się świeci. Poza tym to bardzo miła fotka
mój kumpel podczas warsztatów z Bogdanem Konopką zrobił zdjęcie kapelusznikowi w warsztacie, jego fota powala, niestety nie ma jej w necie. On fotografuje przedwojennym kasetkowcem - Voightlanderem.
Foty robiłem z ręki,bez flesza na ISO400 o ile pamiętam i byłem nieźle zestresowany - bo to była moja pierwsza,'publiczna' sesja z zupełnie obcą mi osobą ! Publikując to zdjęcie w Galerii,chciałem niejako wyrazic swoją wdzięcznośc dla tego pana,za zgodę na fotografowanie w jego zakładzie,podczas normalnych godzin pracy zakładu.
Dziękuję wszystkim za komentarze,w szczególności ktotkowi za jego altruizm !
Oceny Syd Barrett'a nie komentuje,gdyż dla mnie to nie ocena,tylko głupota albo złośliwośc lub co gorsza zawiśc.
Pozdrawiam.