4 - Świetnie

Okazja była przednia, ale zdjęcie ma szereg podstawowych błędów:
1. kadr centralny
2. niewłaściwa perspektywa (trzeba przykucnąć lub się położyć)
3. zbyt duża GO + bałagan w tle - na to fotograf miał najmniejszy wpływ, ale warto o tym pomyśleć kadrując.
Mam nadzieję, że dzięki tym uwagom nastepnym razem bedzie lepiej

1 - Słabo

3 - Dobrze

Kadr faktycznie centralny, ale głównym motywem miał być zimorodek w swoim naturalnym środowisku. Perspektywa to wynik tego, że byłem około 4-5 m nad ptakiem, leżąc na skarpie i wychylając tylko aparat za jej krawędź. Generalnie chciałem pokazać, jak zmienna jest kolorystyka zimorodków w różnym oświetleniu i o różnej porze dnia. A kucnąć to sobie mogłem już potem, przy okazji pstrykając motylka z zachowaniem oczywiście wszystkich zasad kompozycji itd. ...

3 - Dobrze

3 - Dobrze

Mnie się podoba. Skubany patrzył, czy to przypadkiem nie konkurencja do ryby

Z moich doświadczeń wynika, że zimorodki dopuszczają zbliżającego się człowieka na ok. 30m, po czym odlatują. To, że zimorodek spogląda w stronę obiektywu, to wynik zaciekawienia ptaka dźwiękiem migawki aparatu. Fotograf musi być zamaskowany, bo inaczej ptak odleci - widok obiektywu wystającego z siatki maskującej raczej go nie płoszy, a do dźwięku migawki przyzwyczaja się.