od kilku tygodni wracam tu i zaglądam na tą fotę. Fajnie byłoby gdybyś coś o niej powiedział, czas, F, czy kadrowales i jak zrobiles ten kontrast
no i dziwi mnie to ze brakuje tu komentarzy, byc może fotka ze względu na swoją oryginalność tej oryginalności się pozbyła z czasem, ten typ fotografi zrobil sie banalny....przejedzony...byc może. Dla mnie pozostaje najlepszym zdjęciem jakim się kiedykolwiek pochwaliłeś. Stawiać ją można na równi z tym słynnym zdjęciem z powodzi z 97 roku w ktorym przez wodę mężczyzna niesie bochenki chleba. Takie mam zdanie. Gratuluje.
Wielkie dzięki za ciepłe słowa. Fota powstała przez przypadek (jak 99 proc. moich zdjęć). Pod krakowską filharmonią zaczepiło mnie dwóch żuli, poprosiło o kaskę na zupę. Lubię takich ludzi nie tylko focić, ale też pogadać. Dałem im na zupę, poprosiłem, żeby zjedli za moje zdrowie.
Nie pamiętam dokładnie jakie miałem ustawienia. Na pewno fota pstryknięta długim kitem 40-150 (po raz kolejny napiszę, że bardzo lubię tan obiektyw, choć go rzadko używam). Światło popołudniowe, zza chmurki, więc prawie bezcieniowe.
A co do kontrastu, to obrabiałem ją kilka miesięcy temu, kiedy nie znałem jeszcze wyrafinowanych technik PSowych. Troszkę podciągnięte poziomy, wyostrzone po zmniejszeniu i nic więcej. Całą robotę wykonało dobre światło i porządnie rysujący obiektyw.
to zdjęcie jest rewelacyjne. robi duże wrażenie. Facet wygląda jak prawdziwy kibic basseball'a, który od lat przychodzi na mecze swojej ukochanekj drużyny i pamięta jej najlepsze czasy. Prawdziwy gość.
Kinga dziwiła się brakiem komentarzy. Czasami po prostu sztuka jest na tyle wymowna, że ciężko powiedzieć coś od siebie. Po prostu się patrzy i .... i patrzy. I rzeczywiście, ilekroć się na nią natknę zawsze się zatrzymuję na kilkadziesiąt sekund albo i dłużej.
Ja myślę (choć może się mylę), że fajnie zabanglała ręka na ramieniu człowieka. Bo wiadomo, że nie modela (nie można tak sobie zarzucić ręki). Więc nasuwa się pytanie, co to za ręką...?
KURKA !!! baaaardzo fajne zdjęcie. ja się jakoś boję ludziom robić fotografie. a żeby wyszła taka naturalna to już wcale się boję ! w kazdym razie na prawdę miło się oglada to zdjątko.
Nie pamiętam dokładnie jakie miałem ustawienia. Na pewno fota pstryknięta długim kitem 40-150 (po raz kolejny napiszę, że bardzo lubię tan obiektyw, choć go rzadko używam). Światło popołudniowe, zza chmurki, więc prawie bezcieniowe.