Pierwsze (ślubno-weselne koty za płoty:) Byłem gościem ale wziąłem aparat bo chciałem coś ciekawego uchwycić - zdięcie nie ustawiane. Będę wdzięczny za opinie:)
Z ostrością to fakt - nie udało się trafić -zatrzymali się tam dosłownie na chwilkę a mój e-520 nie zawsze trafia:)
Co do przepałów i cieni - histogram nie wykazuje żadnych strat w światłach i cieniach więc nie wiem - może to kwestia ustawień monitora?
A co do kadru to co jest nie tak? Wydawało mi się że linia poręczy fajnie prowadzi wzrok do młodej pary? Uczę się focić więc wszystkie uwagi są bardzo cenne:)
to, że zdjęcia są nieustawiane znaczy jedynie, że modele są nieustawiani. Nie dotyczy to fotografa, który właśnie w nieustawianych zdjęciach powinien sam się właściwie ustawić.
Ja bym usiadła tam mniej więcej, gdzie te kwiatki.
Niestety, 520 nie jest aparatem ślubnym, więc trafienie z ostrością AF to loteria. Zwłaszcza w pomieszczeniach, bo światła zazwyczaj jest o wiele za mało.
Moim zdaniem w kadrze jest za dużo rozpraszaczy - tablica, litery.
A ja z bardzo bliska i tylko twarze i rece.Ciecie zaraz pod jego rekoma.W takim kadrze nic wiecej nie potrzeba.Ich spojrzenia i splecione rece to jest juz i tak wystarczajaco duzo.Stanal bym tak aby tej ciemnej tablicy nie bylo widac.
5 - Doskonale. Ja to się dziwię, że Ci tych toreb na schodach nie wypomnieli włącznie z kurzem na poręczach . Przyjmując Twój opis za dobrą monetę to moment zajefajny włącznie z ułożeniem schodów z poręczami a to się liczy w foto a nie jakieś pierdoły wzięte z kosmosu . Reszta to doświadczenie - na pierwsze ślubne jest bardzo fajnie
Dzięki za uwagi. Tłumaczy się winny:) - Pewnie mógłbym siąść na schodach, zejść do nich na dól, gdyby nie to że wraz z wszystkimi gośćmi staliśmy na górze i czekaliśmy na Młodych. Oni wchodząc zatrzymali się na chwilkę by się przytulić - to byl ułamek sekundy gdy zobaczyłem linię poręczy tworzącą eskę, która prowadziła wzrok do Młodej Pary i podniosłem aparat. Nie widziałem wtedy tablicy, napisów, kwiatków - po prostu nacisnąłem spust migawki. Jak się nauczę to te wszystkie rozpraszacze usunę
ja mimo wszystko miniaturkę otworzyłem, więc mnie przyciągnęła ta właśnie 'fala'. Na miniaturce niedoskonałości nie widać, ale to przedpiszcy się już wypowiedzieli.
Co do przepałów i cieni - histogram nie wykazuje żadnych strat w światłach i cieniach więc nie wiem - może to kwestia ustawień monitora?
A co do kadru to co jest nie tak? Wydawało mi się że linia poręczy fajnie prowadzi wzrok do młodej pary? Uczę się focić więc wszystkie uwagi są bardzo cenne:)
Niestety, 520 nie jest aparatem ślubnym, więc trafienie z ostrością AF to loteria. Zwłaszcza w pomieszczeniach, bo światła zazwyczaj jest o wiele za mało.
Moim zdaniem w kadrze jest za dużo rozpraszaczy - tablica, litery.