sory, może facet taki jest ale mi się widzi, że szeroki kąt ciut zaszkodził, na fotkach ślubnych chciałbym wyglądać pięknie, młodo i postawnie a nie jakoś tak "nieelegancko"
Pan Młody jest bardzo elegancki A tu, chyba po raz pierwszy i ostatni, poważny i dostojny
Dokładnie obejrzysz go sobie na innych zdjęciach na mojej www lub na na pierwszym zdjęciu w mojej galerii "Ślub" na olyclubie
jest w środku kadru więc chyba nie jest zbytnio zniekształcony przez szeroki kąt... Nie myślałeś żeby więcej lewej pokazać kosztem prawej strony? Poza tym podoba mi się za całokształt - konwersja, szerokość
S4INT - PM jest może minimalnie ksrócony... i tyle.
Z kompozycją nie byłoby to głupi pomysł (pokazanie przestrzeni, w którą patrzą), ale akurat w tym miejscu z lewej strony nie było nic ciekawego... tylko morze, nic, co zabudowałoby kadr od lewej. Przy opisanej przez ciebie kompozycji prawa strona zrobiłaby się wówczas niemiłosiernie "ciężka".
1. Wydaje mi się, że tak "okazały" pan młody nie powinien stać obok tak dużej skały. Tak mi się to skojarzyło. Skała duża i on też. Jakoś się tak zlewa.
2. Ten kołnierzyk tak jakoś dziwnie wygląda, to swoją drogą.
3. Pana młodego, moim zdaniem, "zepsuła" jego ręka włożona do kieszeni, rozpięta marynarka i dziwnie wygięta noga. Może i tak jest fajnie, bo na luzie, ale przy jego tuszy to każdy marynarka wygląda jak worek jeśli materiał nie jest sztywniejszy albo marynarka nie jest dopięta. Ja bym postawił na klasyczne ustawienie pana młodego, trochę na sztywno, żeby dodać mu tego o czym pisał sławekb, postawności i młodości. Można by mu ująć ten krawat i nieco rozchełstać koszule pod szyją, tak artystycznie. Tak wiem, fajnie się radzi post factum.
Jeśli Pan Młody jest kapitanem statku - stawiam 5. Inaczej jakoś do mnie nie przemawia. Może gdyby przesunąć Pana Młodego.. może na kolana Panny Młodej? wtedy ta perspektywa byłaby moim zdaniem w pełni wykorzystana.
Dokładnie obejrzysz go sobie na innych zdjęciach na mojej www lub na na pierwszym zdjęciu w mojej galerii "Ślub" na olyclubie
Z kompozycją nie byłoby to głupi pomysł (pokazanie przestrzeni, w którą patrzą), ale akurat w tym miejscu z lewej strony nie było nic ciekawego... tylko morze, nic, co zabudowałoby kadr od lewej. Przy opisanej przez ciebie kompozycji prawa strona zrobiłaby się wówczas niemiłosiernie "ciężka".
2. Ten kołnierzyk tak jakoś dziwnie wygląda, to swoją drogą.
3. Pana młodego, moim zdaniem, "zepsuła" jego ręka włożona do kieszeni, rozpięta marynarka i dziwnie wygięta noga. Może i tak jest fajnie, bo na luzie, ale przy jego tuszy to każdy marynarka wygląda jak worek jeśli materiał nie jest sztywniejszy albo marynarka nie jest dopięta. Ja bym postawił na klasyczne ustawienie pana młodego, trochę na sztywno, żeby dodać mu tego o czym pisał sławekb, postawności i młodości. Można by mu ująć ten krawat i nieco rozchełstać koszule pod szyją, tak artystycznie. Tak wiem, fajnie się radzi post factum.
BTW - kołnierzyk ma taki "anielski" fason, jest wygięty do góry.