4 - Świetnie

Romek, to jest oddanie się pod ocenę zazwyczaj bardziej surową niż wątku

Obróbka ładna, modelka fajna, ale poza znów taka trochę "a może zróbmy tak i zobaczymy czy wyjdzie?" IMHO nie wyszło.. Wzrok ześlizguje się z b. interesującej twarzy i pięknych włosów i zatrzymuje się na.. no właśnie.. na równie interesującym (z punktu widzenia faceta) fragmencie modelki i dalej błądzi między czernia dołu sukni, a czarną plama, która zdaje się być kapeluszem. Jak świecone było? Światło zastane, jakaś blenda?

ups....... faktycznie, było w wątku, a ja byłem przekonany że w galerii

5 - Doskonale

5 - Doskonale

Thomasso, Twój komentarz mówi mi, że udało się doskonale Poza jest taka jaka miała być, czerń również, "bardziej czarna" tam gdzie było to istotne. A jeśli Twój wzrok wędruje to znaczy, że lepiej być nie mogło
A, zapomniałbym, światło naturalne, "strefa cienia otwartego".

4 - Świetnie Thomasso ma trochę racji. Poza taka jakby miał jej się zaraz kręgosłup złamać.

to nie jest dobre foto. Mógłby się nim chwalić ktoś, kto ma roczny staż w fotografii, ale nie ty!
A diabeł tkwi w szczegółach.
Sorry, ktoś musiał to napisać.

O diable tkwiącym w szczegółach może tylko Diabeł pisać, bardziej kompetentnej istoty nie znam. Dawaj, nie obijaj się i wygarniaj - serio!

po kolei: 1) jest strasznie płasko, chociaż ściana za modelką wydaje się być półokrągła to nie czuć tej przestrzeni, w okolicach bioder wygląda wręcz jak malunek na ścianie, 2) w kwestii obróbki - widzę wyraźne "schodki" na czarnym materiale sukni, głównie w okolicach piersi i bioder - to raczej nie wina monitora, oglądam na HP 23", 3) prawa(?) noga wysunięta do przodu - nie widać stopy jak na lewej nodze i wyszło to trochę topornie, jak but ortopedyczny 4) i całkiem subiektywnie - strasznie nienaturalna poza, gdyby to prawa noga była z tyłu a lewa z przodu chyba komponowałoby się to o niebo lepiej, a tak to taki nieudany, niezamierzony półobrót wyszedł, bo lewa(?) noga - ta z tyłu wygląda jakby była bliżej widza. Taka kompozycja - prawa ręka i prawa noga (trochę jak za przeproszeniem koń) - wywołuje dysonans (chyba, że się mylę i to prawa noga jest z tyłu, ciężko to jednoznacznie stwierdzić w tym kadrze) Coś uwiera w oko, chociaż trudno to nazwać tak od razu. Pewnie jutro napisałbym bardziej treściwie

Diable, te schodki stanowią dla mnie pewną zagadkę, pojawiają się czasami po zmniejszeniu i podostrzeniu. Noga z przodu jest prawa. Gdyby lewa była wysunięta kształt nie był by tak zarysowany jak jest. Niewidoczny prawy but, a w zasadzie fragmentarycznie widoczny, jest faktem, ale dla mnie osobiście to pikuś. Zwróciłem na to uwagę, jednak uznałem, że można bezboleśnie "wrzucić w koszty". Dzięki za poświęcenie czasu i wypisanie uwag, przyda się.

Schodki to zle dobrany promien,a nie zagadka Kombinowalem mazac po fotce zeby zmienic poze,bo mnie nie podchodzi.Nic mnie nie wyszlo.Juz niech ta zostanie.W sumie poza"trzaskaj fote bo musze siku" nie jest zla

Mirku, nie zabłysnąłeś tym razem, może to po prostu Twój gorszy dzień. Poza nie musi Ci się podobać, rzecz jasna.

Zrobilem test w pracy Pokazalem to zdjecie w sumie 5 osobom, 4 stwierdzily, ze owszem ladne i w ogole (kolorystyka, obrobka, modelka - opinia ludzi niefotografujacych), tylko poza modelki mega sztuczna. Mirek moze napisal to ostro, no ale cos w tym jest. Ta poza mi tez od poczatku nie lezala. Przekombinowaliscie w poszukiwaniu fajnej pozy. Po prostu - czasem mniej/zwyczajnie znaczy lepiej

Thomasso, ja nie twierdzę, że poza jest super naturalna. Chciałem uzyskać pewien efekt, więc zrobiłem to tak jak uważałem, że będzie dobrze. Po prostu nie zawsze chodzi o naturalność, przynajmniej w moim przypadku.

Ale tu nawet nienaturalność jest nienaturalna
Takie jakby w pół drogi

Eddie.Uwazam,ze lepsza jest prosta szczerosc jak elokwetna obluda.Ja po prostu jestem prosty szczery facet.Czasem to boli,ale nigdy nie zabija.W sumie przeciez nie napisalem,ze jesz zle,brzydko i kiczowato.
Jak mam gorszy dzien to nie uruchamiam kompa.

Mirku, po prostu na mnie takie określenia w komentarzu jak "poza "trzaskaj fote, bo muszę siku"" działają w określony sposób. Nie boli mnie to, oczywiście, nie obrażam się i w ogóle. Gdybyś napisał, że jest źle, brzydko i kiczowato to też bym Ci za złe nie miał. Tym bardziej, że ja tu nie widzę nic wskazującego na "trzaskaj, bo muszę siku". Mnie można walić równo, byle nie po oczach, bo do domu nie trafię, ale wiesz...

5 - Doskonale