5 - Doskonale

szkoda,ze rekawiczek nie pozyczyliscie od kogos.Dlonie tak pokazales jak by co najmniej odeszla od kopania rowow.Ta srebrzanka na paznokciach to pasuje jak ryba do roweru.Nie dosc,ze psauje tonacje kadru to jeszcze wplywa na opuchlizne palcow.Dalbym zero,ale nie bede dolowac dziela

Przyjmuję każdą ocenę, nawet te zerowe.

4 - Świetnie, to co pisał Mirek o dłoniach to szczegół - dla mnie nieistotny. W sumie to zdjęcie mi się podoba - jako portret psychologiczny, a nie wymuskana fota w stylu okładek czasopism dla kobiet (takie omijam łukiem szerokim). Miseczka biustonosza najbardziej rzuca się w oczy, w dodatku to odkryte ramię, gest dłoni, wzrok skierowany w bok - to wszystko "robi robotę", jest tu jakaś gra, emocje, kobiecość. W dodatku włoski na ramieniu, blizna po szczepieniu(?), czy nawet te hmmm "naiwnie" wymalowane paznokcie - jest tu coś prawdziwego, coś co sprawiło, że zatrzymałem się tu chwilę... Najbardziej przeszkadza mi w tym zdjęciu oparcie od krzesła (?).

Poprzedni potret mi się podobał dość. Ten zdecydowanie mniej. Mirek dosadnie sprawe wyłuszczył. Ręka niszczy całość, Raz, że dość nienaturalnie, trochę jakby na siłę ułożona. Dwa - jakość światła, obróbki (lub brak) powoduje, że nie wygląda ta dłoń najlepiej. Całośc może nawet OK, takie jakby złapane przypadkiem, choć tu znów mina modelki mnie nie przekonuje, a może ułożenie głowy.. jakby przygarbiona. Zamysł świacenia fajny, kolorystyka też w sumie, ale jak dla mnie wypadałoby popracować nad świeceniem bo teraz mamy za dużo chaosu w cieniach i jakości światła. Ale kierunek podążania mi się w sumie podoba choć całkiem inny niż to co sam robię

4 - Świetnie Za Karolem.

4 - Świetnie

Za Karolem. Mnóstwo dupereli nie pasuje, ale całość tak. Poza, opadające loki i dłonie nie rzeźbione pasują do spojrzenia i światła. Każdy element oddzielnie jest do przyczepienia się, ale całość mnie intryguje, złapany w locie moment refleksji, przypomnienia, wspomnienia, coś tam się kłębi w głębi.

A gdzie druga dłoń ? Ja się pytam . Było ją na wierzch wyciągnąć, jakoś ułożyć, albo jakiś grzebień do ręki dać, a tak to ręka w 3/4 ciachnięta i nic . Poza tym fajne moim zdaniem .

Coś napiszę o tym zdjęciu.
Modelka (Paulina), poprawiała włosy szykując się do następnej ustawianej pozycji. Zrobiłem w tym czasie zdjęcie. Wyszło jak widać. Zamieściłem bo bardzo mi się spodobało. Pozy ustawiała inna osoba i robiła Paulinie zdjęcia. Ja miałem tę możliwość, że też mogłem sobie nacisnąć spust w moim aparacie kiedy chciałem. Niczego nie ustalałem, po prostu naciskałem spust migawki, kiedy wydawało mi się że widzę coś ciekawego. Nie znam się za bardzo na portretach, ale miałem okazję się czegoś poduczyć. Wszystkie uwagi pilnie czytam. Z jednymi się zgadzam z innymi nie. Każdy ma swój gust.

Hehe... czyli trafiłem że grzebień by się jej w drugiej ręce naprzykład przydał (bo akurat poprawiała włosy) . Fajna sprawa móc się tak pobawić i podpatrzeć coś przy okazji, zawsze się człowiek może czegoś pożytecznego nauczyć . Myślałem że robiłeś sam sesję .

Piszecie.ze za dosadnie napisalem.Jednak naprawde bez zadnych zlosliwosci tak ocenilem.Ja nie umiem napisac,ze:fryzura nie taka,oko zetzowate,za paznokciami brudno,gorna dwojka do wymiany,ale to duperele.Ogolnie mi sie podoba..Oczywiscie opis nie dotyczy tej dziewczyny.Rozumiem tez tlumaczenie autora,ze to pomiedzy,ze w biegu,ze .....Jednak ja patrze w talerz i oceniam potrawe podana i mnie nie interesuje,ze kucharz to gotowal w miedzyczasie i nie tak doprawil,

Mirek 54. Ja nie chcę się tłumaczyć tym, że to nie ja winien złych kolorów paznokci, złego ułożenia rąk itp. Masz rację, to ja odpowiadam za to co pokazuję. Ale nie kupuję tego co napisałeś w pierwszym komentarzu. Inni też coś napisali, coś co mi się przydało i z całą pewnością zapamiętam ich uwagi. Przeczytaj komentarz np Karola, Thomasso, czy też innych. Można coś sensownego napisać.
To jak zdjęcie zostało odebrane jest dla autora najważniejsze. Uwagi też są bardzo pomocne, tylko trzeba umieć je przekazać. To, tak samo trudne jak zrobienie poprawnego zdjęcia.

4 - Świetnie - Znamy poziom A56, więc Mirek go ocenił jak ocenił. Należało mu się.
Widziałem wiele portretów gorszych na tym forum - dlatego dałem 4

5 - Doskonale

Fatalny cień na twarzy (od dłoni) całkowicie dyskwalifikuje (jak dla mnie) to zdjęcie. Niestety, typowy koszalin.

Jedno mi się podoba i to bardzo: Adam, próbuje różnych dziedzin fotografii, i to jest super!

W kontekście dyskusji o powyższym portrecie chciałem o czym innym. A mianowicie uważam, że autor zdjęcia zatrzymał w kadrze unikalny moment w pozie modelki, jej zamyślenie, zastanawianie się, co jest dla mnie największa siłą zdjęcia.
Ciekaw jestem, czy gdyby mistrz, który miałby do dyspozycji tę samą modelkę, stylizację, strój makijaż, itd, czy by był w stanie powtórzyć, oczywiście w lepszej bezbłędnej wersji, taki portret, z tą samą siłą wyrazu.
Tak się jakoś przyłożyć, pokierować modelką, by ekspresja była taka sama, a światło, cienie, ułożenie ramion, dłoni, itd, były poprawniejsze, czyli by wilk był syty i owca cała.
Moim zdaniem, a mówię to na podstawie moich doświadczeń (nie portretowych, lecz i w innych tematach) - raczej nie powtórzyłby. W fotografii nie da się wejść do tej samej rzeki (wody w rzece).