Do chwalenia się to inny wątek na forum jest przeznaczony Fajnie się miałeś

Persie fotka jak każda inna. Generalnie ponad połowę zdjęć tutaj można uznać się za chwalenie jeżeli weźmiesz pod uwagę w jakich zakątkach świat były robione . Za dużo Ferrari na forum nie ma więc czemu nie wrzucać fotek a szczególnie kiedy są zrobione z Olka . Jadąc sobie górską droga mało uczęszczaną znalazłem zatoczkę wbitą w skały więc uznałem, że kilka fotek można zrobić i miejscówka też tak w miarę nie najgorsza do tego

No, nie tłumacz się - widziałeś przecież ten znaczek () Zdjęcie jak zdjęcie (Ferrari jak Ferrari) ale to, że miałeś okazję szaleć tym Ferrari robi wrażenie

Persie widziałem ( ) ale ja wolę aby traktować zdjęcie bardziej do oceny bo lubię temat motoryzacyjny. Miejscówki jakieś super wypaśnej nie zapodałem ale uważam, że jest wystarczająca

chodzi o fotę tego pojazdu czy o pochwalenie się, ze takim jeździłeś

Helmuth wszystko jest napisane w mojej wymianie zdań z Persem a mniemam i jak Cię znam to przeczytałeś to
No ale jak już to jedni wstawiają foty z najdzikszych stron świata, drudzy strzelają hobbystyczne foty sprzętem za 20 średnich krajowych a trzeci jeżdżą Ferrari - takie życie . Ja tam się cieszę, że każda z tych trzech grup ma niezapomniane przeżycia i się nimi dzieli bo chyba o to chodzi . A generalnie czym się różni to zdjęcie Ferrari od zdjęć Ferrari cykniętych przez ludzi na ulicy bądź na wystawie? Chyba tylko tym, że nim jeździłem bo zapewne byłoby lepiej gdybym dał opis - "Przypadkiem ustrzelony na górskiej wędrówce" hihi . Ludzie dzielą się tutaj swoimi przeżyciami z egzotycznych wyjazdów, wypadów gdzie gro osób nigdy tam nie będzie to dla czego ja nie mam podzielić się z wrażeniami z jazdy czymś czym większość nie pojeździ? Wszystko można nazwać chwaleniem o ile się tego zazdrości

4 - Świetnie. Ciesz się CzaRny każdą chwilą i foć co życie niesie.

Tablica rejestracyjna mu się wygła z przodu... Od pędu pewnie...

5 - Doskonale