No bardzo mnie cieszy ten cytat ze "Zmienników".

Bardzo niedobre dialogi są. Proszę Pana. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje.

No cóż najwyżej publiczność się znudzi i pójdzie do domu.

Przejdźmy od słów do czynów. Chciałem powiedzieć kilka słów.

No to mów ja nie mam nic przeciwko.

Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki panie to nikomu... Mmmm... Tak, nie... Nie podoba się. Więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie. Tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy.

K@czy ja nie mam nic przeciwko krytyce i jest bardzo wskazana aby coś dla siebie z tego wyciągnąć tylko byle nie wybiórczo i w sposób zaczepny. Ja nigdy nie negowałem Twojej wiedzy i nie negowałem czy możesz oceniać czy nie. Nie jestem z płaczków, którzy za byle beee pójdą w kąt i się popłaczą także możesz śmiało oceniać bylebym wiedział, że jest to bez podtekstów. Po prostu zaczęła się pyskówka z chęcią dokopania stronie przeciwnej i tak się ciągnie bez korzyści dla nikogo. Nikt nie ma recepty na pełną wiedzę, postrzegania świata bo każdy może postrzegać inaczej i inaczej czuć ale zawsze można się dowiedzieć jak widzą inni i jak to współgrać z własnym postrzeganiem aby zbliżyć się do złotego środka . Ja osobiście zacząłem galerię oceniać nie po ilości ocen bo te bardzo często mają się nijak do zdjęć gdyż bardzo często stanowią o popularności użytkownika tylko oceniam po ilości wejść. I nie ważne czy zdjęcie jest super czy kiepskie bo ilość wejść stanowi, że coś musiało zainteresować kogoś.

Najważniejsze to wyłuskać co to jest gdyż jest to z korzyścią dla każdego. W tym tylko mogą pomóc oceny i "słowo na niedzielę". Zobacz zdjęcie HUTNIKA - wszyscy go zjechali ale jednak zdjęcie coś w sobie ma, że ma tyle odsłon i miało ich już o wiele więcej w porównaniu z innymi zanim Ty napisałeś pierwszy komentarz. Bo szczerze jest coś w tej miniaturze co zwraca uwagę aby tam zajrzeć i każdy pewnie z miłą chęcią chciałby się dowiedzieć co to bo zawsze musi być jakiś prototyp nawet nieudany aby powstał finalny dobry produkt . Przecież to forum jest od tego aby sobie nawzajem pomóc, dojść do jakiś wniosków, pośmiać się i spędzić miło czas bez nadymania się. Szara rzeczywistość jest na co dzień za drzwiami domów to po co tutaj ją wprowadzać?

Z tych naszych rozmów wyłania się idea występów i... jakich jeszcze nie było. Stworzenia czegoś zupełnie nowego. Nowa wartość może powstać jako synteza różnorodnych sprzecznych ze sobą wartości. Jeżeli chcemy osiągnąć nową wartość, musimy doprowadzić do konfliktu między tym, co fizyczne, a tym, co duchowe. Jeżeli natura, więc fizyczność, jest czymś pierwotnym, czyli tezą, to kultura jest jej antytezą, a synteza tym, co pragniemy osiągnąć. Gdy ktoś z nas gimnastykuje się, reprezentuje naturę, więc tezę, jeśli ktoś z nas śpiewa, reprezentuje kulturę, więc antytezę. Chcąc stworzyć sztukę na naszą miarę, musimy zwiększyć w niej udział wysiłku fizycznego, a dla antytezy i duchowego. I to jest nowa strategia syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki.

Więc proponuję stwórzmy równowagę syntezy duchowo materialnego sporu bez zbytniego oporu bo opór wydziel za dużo ciepła a niektóre ciała mają bardzo złą przewodność tego ciepła co może z kolei spalić układ . A spalony układ to zawsze dodatkowe bezcelowe koszty

Mam nadzieję, że na tym zakończymy tą bezsensowną pyskówkę. Możesz się śmiać ze mnie a ja z Ciebie tylko róbmy to na zasadzie "jajcarskiej" bez "spinki" i "zapinki". Niech gawiedź ma ubaw ale na wesoło a nie bo zdarzył się wypadek i trzeba zobaczyć ile krwi się polało

Wiesz co? Postawie ci piwo

Dobra to kup dwa a ja otworzę je zębami . Chociaż nie bo szkoda mi moich złotych koron . Lepiej umówmy się po litrze wódy na łba to przynajmniej nie będziemy w stanie się bić a jak już to tak, że zbytniej krzywdy sobie nie zrobimy

Ja tu wchodze, mysle sobie, co tu tyle komentarzy?? a tu Panie same smuty nie na temat:)
Pogadajcie se chlopaki na PW:)
Jezeli to nfs, to pani ze stoickim spokojem cisnie:)

Co masz na mysli mowiac "smuty"?

Gadał dziad do obrazu, a obraz do niego ani razu
Pal licho zdjęcie, ale ten skecz zarąbisty wyszedł

"Ignorancja jest błogosławieństwem" (Cypher, Matrix)

tyle czasu minelo, a dalej drazysz temat, trzeba bylo wyczerpujaco opisac sie w 1 komentarzu...
ale z ciebie gadula, taka serialowa brazylea:)

milego dnia..

2 - Znośnie

to jest strajk okupacyjny! CzaRmaX MUSI WRÓCI! ! ! !