Spróbuj jeszcze raz, kadrując tak aby przestrzeń była przed facjatą a nie za.

Zdjęcie specjalnie tak jest skadrowane. Co najwyżej nie udało mi się tym zabiegiem osiągnąć zamierzonego celu, pokazać lekkiego absurdu samotnej, urwanej głowy na postumencie w otoczeniu jesiennych, refleksyjnych kolorów. TU więc pojawia się problem, bo jak zdjęcie trzeba tłumaczyć, to znaczy, że jest nieudane

dzięki za wyjaśnienia. myślę że i tak broni się teza, że należało przyciąć za, a nie przed głową, bo zaduma to kojarzy się z opuszczeniem głowy, oparciem na rękach czyli ruchem mimo wszystko w przód i tam trochę miejsca powinno być, jakaś przestrzeń. pozdrawiam