PLIK 2/33 |
|
|||
|
Komentarz 1 do 20 z 28 Strona: 1 - 2 |
|
|||
Nie wykorzystałeś potencjału miejsca, tam z prawej na górze masz fajny napis , i ten zderzak zawadza jednak.
|
|
|||
wolę potencjał chwili od milimetrów
|
|
|||
bliżej i szerzej w tym wypadku
|
|
|||
i głębiej
|
|
|||
chwila w niczym nie przeszkadzała, kadr o 1/3 powinien być w prawo, było by git.
|
|
|||
sęk w tym - że jak bym się zastanawiał o pół sekundy dłużej nad kadrem to ... ?
|
|
|||
czasami warto wytrzymać, jak grenadier w szyku liniowym
|
|
|||
to z śledzeniem AF ... jak masz do ustawienia ręcznie ostrość, przysłone i czas w ciagu kilku sekund to masz gdzieś to, że kawałek sedana wszedł ci z lewej strony w kadr zresztą ... w końcu to foto "u cioci na imieninach" wiec...
|
|
|||
dlatego już nie bawię się w tryby manualne, ekspozycje zostawiam automatowi , również w analogu- koniec końców i tak wskaże to co wskazówka czy dioda w wizjerze
|
|
|||
hehe nie do końca. Ja nie mam wyboru... z wyboru OM1 ma tylko manual.
|
|
|||
trzeba kupić nowy korpus om 40 lub om 707 af
|
|
|||
om 40 to amatorski plastik, om707 af jeszcze gorszy złom. Jestem bardzo zadowolony z OM1. Ma wszystko co powinien mieć porządny aparat.
|
|
|||
zresztą ... jestem staromodny. A też nie należę do onanistów sprzętowych. OM1 odpowiada mi i to bardzo. Trzymasz w ręce i aż chcesz robić zdjęcia, nie to co w dzisiejszych plastikowych cyfrakach...
|
|
|||
ja mam canona t80, pierwszy seryjny aparat z af na swiecie, nie mozesz ustawic ani przyslony a ni czasu, ale za to ma tryby automatyczne, mimo ze niektórzy uwazaja go za kompakt z wymienna optyka to robi mi sie z nim fotki bardzo dobrze, ma swietny wizjer9najlepszy jaki widziałem w analogach i swietnie dobiera ekspozycję, Om 1 zacny i pancerny aparat ale gorszy od tamtych pod względem braku automatyki.
|
|
|||
tym razem słabo.... a OM-40 to zacny aparacik, miło wspominam i pewnie wrócę
|
|
|||
Tego gościa już gdzieś widziałem
|
|
|||
ja też ,to model 1955
|
|
|||
Aparat, jak aparat ja zostaje przy swoim, może w przyszlości zainwestuję w contaxa G2 albo leice. Tryby automatyczne i AF nie są dla mnie niezbędne. Czy ten canon był pierwszym aparatem z AF to nie jestem pewien - z tego co wiem już np. OM30 miał funkcję af a wyszedł ok 3 lata wcześniej niż t80. była jeszcze taka małpka Konica C35 AF. Dla mnie aparat oprócz funkcjonalności musi mieć wygląd, choć to moja subiektywna opinia canon wygląda jak plastikowa zabawka- co w moim przypadku dyskwalifikuje go w przedbiegach (trzymałem go kiedyś w ręce choć nie robiłem zdjęć). Wizjer - ciężko porównać bo dawno miałem canona w ręce. OM1 ma też spory telewizor. Reasumując - co kto lubi...
|
|
|||
doczytałem: Pentax ME F, F3AF były tez wcześniej - nie żeby coś udowadniać - tylko sprawdzam z ciekawości.
|
|
|||
pmfoto, skoro masz ustawienia manualne - co przeszkadza Ci na tych samych ustawieniach złapać sekundę później? ;> Nawet prościej niż z AF. Ja tylko tak... to Twoja wizja, robisz po swojemu, czasem jednak mam wrażenie, że każdy błąd tłumaczysz używaniem manuala, jakby to zwalniało z dbałości o kadr.
|
Komentarz 1 do 20 z 28 Strona: 1 - 2 |