fatalnie to moze nie jest, ale ... jest.... brzuszyscie.... no.... brzuszyscie jest...
A tak na powaznie- balans pomiedzy matka a kochanka, odczucia jednoczesnie macierzynskie (ojcorzynskie) i milosne, wzbudza szacunek i mialo wzbudzac porzadanie. No sam nie wiem. Autor pewnie odbiera to calkiem inaczej, ale ja mam mieszane uczucia/odczucia.
A tak na powaznie- balans pomiedzy matka a kochanka, odczucia jednoczesnie macierzynskie (ojcorzynskie) i milosne, wzbudza szacunek i mialo wzbudzac porzadanie. No sam nie wiem. Autor pewnie odbiera to calkiem inaczej, ale ja mam mieszane uczucia/odczucia.