Szanuję ludzi pracujących na warstwach (kilku zdjęciach znaczy), ale osobiście nie przepadam za takimi pracami. Gdybym miał jednak ocenić w porównaniu z innymi rzemieślnikami, oceniłbym na dobrze z zastrzerzeniami.
Kochani, moze skonczy te przepychanki. Ja przyjmuje każdą ocene, od 0 do 6, czy 10 obojetnie, wazne dla mnie zeby przy wystawieniu najnizszych not bylo rzeczowe uzasadnienie. Moze zabrzmi to nieskromnie, ale wkladam troche pracy, czasu duszy w to co robie i jezeli ktos wystawia niska note chcialbym tylko miec rzeczowe uzsadnienie. Krotka riposta bo to grafika, bo brudne bo cos tam, powoduje u nie migotanie przedsionkow ciagle. Wiec oceniajcie jak Wam subietywne odczucie nakazuje, ale mowicie konkretnie co nie pasuje. Pozdrawiam wwszystkich
dr_feelgood a nie lepiej właśnie będzie jak NIE będą mówić co im nie pasuje?
Teraz ci napisali konkretnie (nie pasuje brudne, nie pasuje grafika, nie pasuje wklejanie) i miałeś migotanie
5 - a moim zdaniem praca jest bardzo dobra. ze twarz w calkiem innej ostrosci? mysle ze gdybys pominal pokrecone krzywosci bloków, i zrobil zdjecie pani w podobnej pozie ktora stoi na balkonie, wyszlo by na to samo. pani ostra bloki rozmyte.
niewiem Irku, zawsze szanowalem twoje zdanie ale tym razem naprawde nie zgadzam sie z Toba. Wieszasz na feelgodzie psy, a gdzie indziej wrzucasz tak wspaniale zdjecie slubne ze az sie robi smutno... ja wiem, ze swoje robisz od dawna, ze masz wielka wiedze, swietnie opanowany warsztat, ale bez jakichkolwiek personalnych wycieczek, bo rozmawiamy o pracach a nie o osobach, (i Twoja osobe bardzo zreszta szanuje, za wiele rzeczy ktorych nie mam zamiaru tu wymieniac), uwazam ze brakuje Ci jednak samokrytyki, i kiedy ktos prubuje zrobic cos inaczej niz nakazuja szkoly sprzed lat dwudziestu, to jest be, złe i wogole spuszczamy to w kiblu. Twoje argumenty i niezdecydowanie odnosnie wlasnego zdania sa raz twierdzisz ze tak raz ze inaczej, a wogole to nie wiadomo oco Ci chodzi...
a do doktorka. w pierwszej chwili nie widzialem czyje to i 1 mysle "O_o niezly schiz" potem, dr.feelgood. ahh.. i wszytko jasne.
pozdrawiam serdecznie i Irka, i Bufetowa, i doktorka, i wszytkich.
Tomek, wole jak bedą mówić OD RAZU, nie pasi mi to i to. A nie tekst słabo, bo to grafika nie foto. Granica jest tak płynna że wystawienie noty tylko na takiej podstawie jest bezsensowne mz. Słabo, bo zle wkleiłes, bo nie podoba mi sie kompozycja, i tekstura. Takie coś przyjmuje Najczesciej konkrety padają dopiero po dyskusji. Przerbialem to wiele lat temu na plfoto i innych portalach. Lubie konkrety, dokladne... by tez sie z tego uczyc i dostrzec ze moze rzeczywiscie jest tu jakis stopien niedopracowania, ktorego nie zuwazylem po porstu bo kilku godzinach patrzenia w ekran. To jest jak wystawienie pały za kolor włosów. O blondynka pieknie 5. nic to ze moze miec nie pokolei w glowie, liczy sie ze na pozor jest ladna. U ruuuda - fuj, pała. Nic to ze moze miec skryte mega atuty, albo byc noblistką. Chhodzi o to by nie wystawiać ocen szybko bazując na tym że to grafika a nie czyste foto. Skoro wiem już co nie pasuje, to ocene przyjmuje.
Tomek, ale nie licz na to, że ludzie będą takie komentarze pisać. Raz, że czasami zagląda się na forum w przerwie na kawę i nie ma na to czasu, dwa, że czasami "podskórnie" coś nam się nie widzi, ale nie umiemy tego przełożyć na konkretne wyliczenie błędów. A niektórzy zwyczajnie nie lubią a inni zazdroszczą... ile ludzi tyle postaw i motywacji. Mnie kiedyś skrytykowali zdjęcie, bo nie wystemplowałem pieprzyka na piersi pewnej pani. Nikt nie odniósł się do kompozycji, aranżacji, oświetlenia... A nie, jeden prychnął nazywając oryginalną japońska katanę "podróbą szabli".
Tak to już jest... ja też swego czasu wojowałem, prosiłem o argumenty merytoryczne, śmiałą, ale rzeczową krytykę. Efekt? Zdecydowanie mniej komentarzy przy takiej samej oglądalności. Dla świętego spokoju ludzie nic nie piszą
4 - Świetnie. No dobra jeśli ma być rzeczowo:-) Kompozycyjnie mi się podoba i w sumie nie ma co się rozpisywać a co do mankamentów w wykonaniu(jest jeden:-)): dziewczyna jest ostra, przed dziewczyną jest nieostro, po lewej za dziewczyną jest nieostro, po prawej za dziewczyną jest ostro - krótko mówiąc jeśli to miało symulować płytką głębię ostrości to jest nieścisłość która się rzuca w oczy od razu. Jeśli tak miało być to nie ogarniam.
peace
Hmmmm.....praca mi sie podoba.
Irek50, sorry, miałam Cię za poważnego człowieka o wysokiej kulturze. Napisanie bufetowej: "bufetowa: Wybacz, ale nie będziesz określać, co ja mogę tu oceniać... Znacznie bardzej cenię Autora zdjecia niż Twoje rady" kłóci mi się mocno z tym obrazem. Szkoda.....
jolly: Traktujesz wybiórczo wypowiedzi ---mam już dość tego typu TWA --przestaję pisać tutaj w ogóle dla dobrego samopoczucia Artystów --pozdrawiam Wszystkich.
ps: Dyskusję z Autorem uważam za normalną wymianę poglądów -miał prawo oczywiście protestować z powodu niedostatecznego początkowo umotywowania tej mojej jedynki, ale teksty mieściły się w ramach przyzwoitości.
Natomiast ton wypowiedzi i złośliwość innych adwokatów zmusza mnie do zamilknięcia...
w miniaturze wyglądało jak motyl ( i wszystko co się z nim kojaży-beztroska, lekkość ,szczęście), po ogladnięciu w całości, biorąc pod uwagę kolorystykę przypominającą mi sowieckie plakaty propagandowe , jestem na nie. Niemniej muszę dodać, że jest to jedna z pierwszych Twoich prac , o ile nie pierwsza, która mi nie leży. pozdrawiam
Jestem pod wrażeniem tej świetnej,dojrzałej pracy.
Gratulacje!
(żartuję, żartuję...)
Teraz ci napisali konkretnie (nie pasuje brudne, nie pasuje grafika, nie pasuje wklejanie) i miałeś migotanie
niewiem Irku, zawsze szanowalem twoje zdanie ale tym razem naprawde nie zgadzam sie z Toba. Wieszasz na feelgodzie psy, a gdzie indziej wrzucasz tak wspaniale zdjecie slubne ze az sie robi smutno... ja wiem, ze swoje robisz od dawna, ze masz wielka wiedze, swietnie opanowany warsztat, ale bez jakichkolwiek personalnych wycieczek, bo rozmawiamy o pracach a nie o osobach, (i Twoja osobe bardzo zreszta szanuje, za wiele rzeczy ktorych nie mam zamiaru tu wymieniac), uwazam ze brakuje Ci jednak samokrytyki, i kiedy ktos prubuje zrobic cos inaczej niz nakazuja szkoly sprzed lat dwudziestu, to jest be, złe i wogole spuszczamy to w kiblu. Twoje argumenty i niezdecydowanie odnosnie wlasnego zdania sa raz twierdzisz ze tak raz ze inaczej, a wogole to nie wiadomo oco Ci chodzi...
a do doktorka. w pierwszej chwili nie widzialem czyje to i 1 mysle "O_o niezly schiz" potem, dr.feelgood. ahh.. i wszytko jasne.
pozdrawiam serdecznie i Irka, i Bufetowa, i doktorka, i wszytkich.
Tak to już jest... ja też swego czasu wojowałem, prosiłem o argumenty merytoryczne, śmiałą, ale rzeczową krytykę. Efekt? Zdecydowanie mniej komentarzy przy takiej samej oglądalności. Dla świętego spokoju ludzie nic nie piszą
peace
Irek50, sorry, miałam Cię za poważnego człowieka o wysokiej kulturze. Napisanie bufetowej: "bufetowa: Wybacz, ale nie będziesz określać, co ja mogę tu oceniać... Znacznie bardzej cenię Autora zdjecia niż Twoje rady" kłóci mi się mocno z tym obrazem. Szkoda.....
ps: Dyskusję z Autorem uważam za normalną wymianę poglądów -miał prawo oczywiście protestować z powodu niedostatecznego początkowo umotywowania tej mojej jedynki, ale teksty mieściły się w ramach przyzwoitości.
Natomiast ton wypowiedzi i złośliwość innych adwokatów zmusza mnie do zamilknięcia...