Bardzo fajna fotografia, gdyby nie uciecie w najgorszym z mozliwych miejsc, tj nog w stawach, byloby idealnie, ale mimo tego i tak fajnie, ze to tu wrzucilas
hm...dawid - uwazam, ze zabranie gory na rzecz dolu nie wchodzi absolutnie w gre, zatracilbys sens tla. Karina winna wykonac ciecie w pasie starszej pani wowczas zachowane byloby tlo, zniknelaby jakas brazowa porecz za pania oraz nie raziloby ciecie. Ale i tak oceniam te fotografie bardzo dobrze. Tak to juz jest, ze w studio mozna sobie zawsze dokladnie wszystko zaaranzowac, w terenie jest calkiem inaczej.
Karina mam wiele szacunku do Twojej tworczosci, pozdrawiam serdecznie.
robiąc zdjęcie praktycznie nie myślałam o kadrze, bo to miała być tylko przysługa nieznanej babuleńce, na pamiątkę pielgrzymki na Święty Krzyż. Zresztą, nie było jak sie oddalić (w Yashice mam tylko obiektyw stałoogniskowy) a chciałam aby było jak najwięcej tła.
-----
dzieki Wszystkim za odwiedziny
Karina mam wiele szacunku do Twojej tworczosci, pozdrawiam serdecznie.
-----
dzieki Wszystkim za odwiedziny